« poprzedni wątek | następny wątek » |
371. Data: 2006-09-23 17:09:55
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.księżniczka Telimena napisał(a):
>>> Nie wiem.
>> A no właśnie. Nie wiesz. Na tym polega cały problem, że ludzie bardziej
>> myślą o swojej gołej dupie niż o tym jak można chociaż minimalnie ułatwić
>> życie matce z kłopotem.
>
> Powinny być baseny z przebieralnią dla mam z dziećmi. Są przecież takie
> baseny np. w Katowicach jest.
Jak już pisałam - ja nie spotkałam (co nie znaczy, że w całej Warszawie
nie ma). Poza tym, że dla mnie osobiście jest sporym kłopotem jechać
(bez auta) na drugi koniec miasta do jednego z nielicznych basenów,
które mają coś takiego. Bo na tych koło mnie nie ma.
E.
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
372. Data: 2006-09-23 17:19:29
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Użytkownik "Iwon(k)a" wrote:
> to niech idze z nim tata, albo mama do meskiej szatni.
Z tego wynika, że jeśli na basen przyjdzie tatuś z 5-letnią córeczką, powinien
kierować się bez obaw wraz z nią do szatni damskiej??
Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
373. Data: 2006-09-23 17:19:32
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Użytkownik "Elske" <k...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:ef3ps0$qa9$3@nemesis.news.tpi.pl...
>>
>> Powinny być baseny z przebieralnią dla mam z dziećmi. Są przecież takie
>> baseny np. w Katowicach jest.
>
> Jak już pisałam - ja nie spotkałam (co nie znaczy, że w całej Warszawie
> nie ma).
W Warszawie na pewno są osobne kabiny na Warszawiance.
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
374. Data: 2006-09-23 17:31:36
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Elske wrote:
>
>
> > przypmnialo mi sie jak bylem u
> > kolegi w akademiku i pomieszczeniu z natryskami kabiny (bez drzwi) byly
> > na prost wejsciowych, poniewaz pomieszczenie mocno zaparowywalo na
> > drzwiach wejsciowych ktos umiescil kartke 'nie zamykac', niektorzy brali
> > to serio i mozna bylo przechodzac korytarzem zauwazyc kapiacych sie
> > facetow :)
>
> Kobietom nie przeszło by to przez myśl.
>
oczywiscie :)))))
--
careful with that axe Eugene!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
375. Data: 2006-09-23 17:34:15
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Elske wrote:
>
> gazebo napisał(a):
>
> >> Czyli dwa przypadki na "tak" na setki innych na "nie" i juz masz rację?
> >
> > tak,
>
> Dziękuję, to mi wystarczy.
>
chyba nie liczylas na to, ze zaczne wykazywac niezgodnosc tego co
piszesz z tym co zostalo udowodnione na moja korzysc? :)
--
careful with that axe Eugene!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
376. Data: 2006-09-23 18:08:58
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Użytkownik "gazebo" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:45154628.B23E43EC@wilno.pl...
> alez to w pelni naturalne chyba? :)
Uważam podobnie. :-) Ona przynajmniej ma możliwość oglądania kilku naraz...
;-)
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
377. Data: 2006-09-23 18:10:26
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Użytkownik "mistarzy" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:ef3qau$ra4$1@news.onet.pl...
> Z tego wynika, że jeśli na basen przyjdzie tatuś z 5-letnią córeczką,
> powinien kierować się bez obaw wraz z nią do szatni damskiej??
Jak przystojny, to niech włazi! ;-)
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
378. Data: 2006-09-23 18:11:15
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Marchewka wrote:
>
> > alez to w pelni naturalne chyba? :)
>
> Uważam podobnie. :-) Ona przynajmniej ma możliwość oglądania kilku naraz...
> ;-)
to mi przypomnialo jak kiedys wstalem w nocy do lodoweczki po zarelko i
nie chcialo mi sie ubierac ani zapalac swiatla, i po otwarciu lodowki
dostalem pstryczka w penisa z tesktem ale fajny, myslalem, ze wywale
glowa dziure w suficie z wrazenia :) ale opanowalem sie i spokojnie
zapytalem corke (ze 4 lata miala wtedy) co tu robi w srodku w nocy,
jestem glodna tato :) dorosli to w ogole nie czuja bazy normalnie :)))
przeciez to takie oczywiste, coz moze robic dziecko czteroletnie w
srodku nocy idac do lodowki :)))))
--
careful with that axe Eugene!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
379. Data: 2006-09-23 18:11:29
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Agnieszka napisał(a):
>> Jak już pisałam - ja nie spotkałam (co nie znaczy, że w całej
>> Warszawie nie ma).
>
> W Warszawie na pewno są osobne kabiny na Warszawiance.
Dla mnie to circa półtorej godziny tłuczenia się po mieście z przesiadkami.
BTW ja chwilowo nie potrzebuję - starszy obsługuje się sam a młodszy
jeszcze nie chodzi. Ale kiedyś zacznie. I jeśli starszy syn nie będzie
mógł/chciał pójść i Arab będzie zajęty to zostanie nam kopanie dołu z
wodą w ogrodzie chyba.
E.
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
380. Data: 2006-09-23 18:15:25
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.gazebo napisał(a):
> to mi przypomnialo jak kiedys wstalem w nocy do lodoweczki po zarelko i
> nie chcialo mi sie ubierac ani zapalac swiatla, i po otwarciu lodowki
> dostalem pstryczka w penisa z tesktem ale fajny, myslalem, ze wywale
> glowa dziure w suficie z wrazenia :) ale opanowalem sie i spokojnie
> zapytalem corke (ze 4 lata miala wtedy) co tu robi w srodku w nocy,
> jestem glodna tato :) dorosli to w ogole nie czuja bazy normalnie :)))
> przeciez to takie oczywiste, coz moze robic dziecko czteroletnie w
> srodku nocy idac do lodowki :)))))
ROTFL
E.
--
*Archeologom udało się całkowicie odszyfrować napis
na płytach darowanych Mojżeszowi. Przykazanie było
tylko jedno: "Nie z czasownikami pisze się osobno:
nie zabijaj, nie kradnij, nie cudzołóż...*
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |