« poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2006-09-22 20:15:24
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.W wiadomości <news:45144471.56BABF4A@wilno.pl>
gazebo <g...@w...pl> pisze:
> wszytsko sie zgadza, ale tu nie chodzi o twojego syna tylko o ludzi, z
> ktorymi przebywa
No tak, ale padła teza, że dla niego to będzie szkodliwe.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2006-09-22 20:15:45
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Nixe wrote:
>
> > no i? a reszta towarzytswa, ktore jest ogladane z mocnym
> > zaciekawieniem przez takowego?
>
> Mój syn w ogóle nie jest zainteresowany nagimi ludźmi, obojętnie jakiej
> płci. Dla niego to norma i naturalność. Poza tym, jak pisała Miranka, w
> szatni człowiek się przebiera, suszy, ubiera - koniec kropka, nie ma czasu
> na żadne podglądactwa.
dla mojej corki tez, ale nie sprawialo jej przyjemnosci przebywanie z
mlodszym chlopcem w przebieralni
>
> > to jest juz wiek zainteresowania plcia
> > odmienna (budowa)
>
> Taki wiek, to o ile dobrze pamiętam, jest znacznie wcześniej.
zgadza sie
> W każdym razie moja córka o siusiaka zagadnęła ojca w wieku lat dwóch.
> Dostała odpowiedź, przestała pytać, a tym bardziej dziwić się. A syn nie
> pytał nigdy o różnice. Może dlatego, że od małego widywał nagą siostrę i
> czasem mamę.
>
wszytsko sie zgadza, ale tu nie chodzi o twojego syna tylko o ludzi, z
ktorymi przebywa
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2006-09-22 20:15:52
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Użytkownik "gazebo" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:45144310.56413B86@wilno.pl...
> Szpilka wrote:
>>
>> >
>> >> a czemuz to?
>> >
>> > Nie wiem, co napisze Lozen, ale dla mnie z prostej przyczyny - 5-latek
>> > jest za mały*, by sam się przebrał, ułożył/powiesił rzeczy w szafce,
>> > zamknął ją na klucz, porządnie się umył (przed i po), wytarł
>> > ręcznikiem,
>> > ubrał (zwłaszcza zimą) w czasie krótszym niż 15 minut nie zamaczając
>> > przy
>> > tym wszystkich części ubrania, wysuszył włosy i nie zapomniał czegoś z
>> > szatni. Nie wyobrażam sobie też, by mógł przebywać_sam_nagi, wśród
>> > obcych
>> > mężczyzn. No takie mam zwykłe, matczyne obawy.
>> >
>> > (* a w każdym razie mój 5-latek)
>>
>> Ja przy moim 5latku miałabym takie same obawy.
>>
>
>
> rozumiem, ale ktos sobie nie zyczy bo ma swoje obawy, swoja intymnosc
> itp.
To nalezy w takiej szatni zachowywac się tak by zmniejszyć jak najbardziej
ewentualność niezręcznych sytuacji.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2006-09-22 20:16:44
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Użytkownik "Nixe" <n...@f...pl> napisał w wiadomości
news:ef1elo$o17$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:ef1969$4j7$1@atlantis.news.tpi.pl>
> księżniczka Telimena <b...@m...pl> pisze:
>> To jest niezdrowe również dla Twojego dziecka - jest facetem i musi bywać
>> wśród facetów, a nie kobiet.
>
> Ale co konkretnie jest niezdrowe? Widok nagiego ciała żeńskiego?
> Zapewniam Cię, że nie jest to dla niego żadna egzotyka i o syna akurat
> najmniej bym się martwiła :)
nie to jest niezdrowe, że widzi gołe baby tylko to, że bardziej oswaja się z
nagością kobiet niż męzczyzn. Widzi, że chłopcy wychodzą z innej szatni, a
on z damskiej. Uważam, ze to może wpływać na samoocenę, rodzić jaakieś
kompleksy itp. Ja oczywiście przesadzam i wyolbrzymiam sprawę, ale jakby to
miało rzeczywiście wywołać takie konsekwencje jakie przyszły mi do głowy to
wolałabym jednak zapobiegać.
>
> Dziwi mnie w całej sytuacji jedno - na publicznych kąpieliskach, plażach
> nikt nie robi problemu z przebieraniem się na oczach setek ludzi.
ale to jest totalna mieszanka starych, młodych, kobiet, mężczyzn, dzieci i
przede wszystkim nie golizna totalna.
> Swoją drogą współczuję w takich sytuacjach małym chłopcom, którym nie dane
> jest/było mieć ojca.
Mojej siostry syn ma szczęście mieć wujka od tenisa, a dziadka od basenu,
roweru, żeglowania i nart.
Pozdrawiam
Teli.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2006-09-22 20:17:52
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
"księżniczka Telimena" <b...@m...pl> wrote in message
news:ef1f93$d7k$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> No, ale chyba lepiej, zeby jednak chłopak przebywał w męskiej szatni. Po
to
> jest podział, żeby "panie na prawo, a panowie na lewo":)
Ok, tak się utarło, to niech tak będzie, ale to wtedy, kiedy ten chłopiec
MOŻE już iść sam do męskiej szatni. 5-latek NIE MOŻE.
A jeszcze co do gapienia: jak trafi się wścibska stara baba, to też jej
wzrok będzie Cię krępował. I jej nie wyrzucisz do męskiej przebieralni. I
dziecka też nie można wyrzucić. Czyli trzeba sobie inaczej poradzić. Choćby
przez wyrozumiałość dla matki tego chłopca, która NIE MA INNEGO WYJŚCIA, jak
tylko zabrać go ze sobą.
Anka
> > A w ogóle to czy Ty musisz się głośno chwalić, że idziesz z
> > chłopakiem? Jeśli Wy się będziecie w szatni zachowywać dyskretnie, to
> > pewnie
> > nawet nikt nie zauważy jego obecności:)
>
> No chyba, ze koleżanka z przedszkola...
> Teli
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2006-09-22 20:17:58
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Użytkownik "gazebo" <g...@w...pl> napisał w wiadomości
news:45144071.889F3B62@wilno.pl...
> Nixe wrote:
>>
>> > a czemuz to?
>>
>> Nie wiem, co napisze Lozen, ale dla mnie z prostej przyczyny - 5-latek
>> jest
>> za mały*, by sam się przebrał, ułożył/powiesił rzeczy w szafce, zamknął
>> ją
>> na klucz, porządnie się umył (przed i po), wytarł ręcznikiem, ubrał
>> (zwłaszcza zimą) w czasie krótszym niż 15 minut nie zamaczając przy tym
>> wszystkich części ubrania, wysuszył włosy i nie zapomniał czegoś z
>> szatni.
>> Nie wyobrażam sobie też, by mógł przebywać_sam_nagi, wśród obcych
>> mężczyzn.
>> No takie mam zwykłe, matczyne obawy.
>>
>> (* a w każdym razie mój 5-latek)
>
>
> jakos sie musi nauczyc,
Owszem. Może własnie to jest moment kiedy dziecko uczy się samodzielności.
I nie następuję to z dnia na dzień po słowach mamy - dziecko ubierz się
dzisiaj
w szatni sam. Do tego potrzeba czasu. Jeden jest samodzielny z ubieraniem od
4 lat a innemu 6 latkowi nadal trzeba pomagać.
> tak czy owak, wiesz, rownie dobrze
> pietnastolatek opozniony w rozwoju bedzie mial te same problemy
Opóźnionego w rozwoju 15latka puścisz samego do szatni?
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2006-09-22 20:19:39
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Nixe wrote:
>
> > niewlasciwe jesli
> > chodzi o moje zdanie, jest przebieranie sie w damkiej szatni skoro
> > jest meska
>
> Ale wyjaśniliśmy już sobie, że korzystanie z niej przez 5-latka bez opieki
> nie wchodzi w grę, więc przyjmijmy, że tej szatni nie ma.
a ja pisalem, ze cie rozumiem
>
> > jakos nie wyobrazam sobie zaklocenia tego podzialu przy
> > ogladaniu damskiej populacji w miejsce meskiej jesli chodzi o higiene
>
> Rozumiem Twój pogląd (tzn. nie rozumiem, ale przyjmuję do wiadomości), każdy
> ma inny poziom wstydu, ale wyjaśnij mi jednak jakie negatywne skutki wywiera
> przebywanie chłopca w szatni damskiej, bo od tego zacząłeś :)
zapytalem, owszem, nie sadze zeby w naszej kulturze/spolecznosci
chlopiec w tym wieku dobrze odbieral relacje higieny z innymi kobietami,
to jest sztuczne
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2006-09-22 20:20:05
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.W wiadomości <news:451442D9.24C08EEA@wilno.pl>
gazebo <g...@w...pl> pisze:
> ach te meskie szatnie, zastanawiam sie jak chlopiec, ktory wie co jest
> co
A który 5-latek wie "co jest co"?
> nie umialby zawolac o pomoc
A po co ma wołać o pomoc, jeśli "wujek" zaproponuje mu po prostu dokładne
umycie i wytarcie ciałka (bo pewnie sam nie dasz rady)?
> a inni ludzie przygladaliby sie jak
> ktos go wciaga pod prysznic
Zaraz tam wciąga. Zaproponuje po prostu pomoc. A inni ludzie uznają, że
poprosiła o to mama chłopca, czy wręcz, że jest to ktoś z rodziny/znajomych
dziecka.
> zastanwiam sie po prostu na ile
> zdarzenia, o ktorych piszecie sa realne w danym przypadku, regularny
> basen, mam czeka przy wyjsciu, odprowadza do wejscia itd.
Chodzenie do przedszkola jest jeszcze bardziej regularne, nadzór nad dziećmi
jeszcze ściślejszy, a mimo to, kilka lat temu, w jednym z gdyńskich
przedszkoli pedofil molestował dzieci przez chyba dwa lata i nikt o tym nie
wiedział. Myślę, że nie jest to wyjątek.
--
Nixe
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2006-09-22 20:21:27
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Nixe wrote:
>
> > no tak :) i wszyscy sa tacy
>
> Nie wszyscy, ale jakieś ryzyko zawsze istnieje.
zawsze i wszedzie
>
> > i nikt nie zauwazy
>
> Ale kto i co ma zauważyć?
> Jest sobie mały chłopiec i jest facio, który się nim interesuje, zagaduje,
> "pomaga" się ubrać.
> Co przyszłoby Ci do głowy? Bo mnie najprostsza rzecz - synek z
> tatą/wujkiem/bratem.
mnie? tak
>
> > poprosic o zwrocenie uwagi na chlopca
>
> Innego obcego mężczyznę? ;-)
> Jasne, że jeśli można, to się to robi, ale zakładam, że nie są to sytuacje
> regularne.
>
jest tez obsluga basenu, nie wszyscy sa tacy obojetni
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2006-09-22 20:22:15
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Szpilka wrote:
>
> >
> > rozumiem, ale ktos sobie nie zyczy bo ma swoje obawy, swoja intymnosc
> > itp.
>
> To nalezy w takiej szatni zachowywac się tak by zmniejszyć jak najbardziej
> ewentualność niezręcznych sytuacji.
>
wypraszajac powod tej sytuacji
--
Come In Number 51, Your Time Is Up
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |