« poprzedni wątek | następny wątek » |
871. Data: 2006-09-25 11:35:08
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Użytkownik "Elske" <k...@n...o2.pl> napisał w wiadomości
news:ef8egv$ml7$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Marchewka napisał(a):
>> Tak, wg Duni 5-latek na międzynarodowym lotnisku też jest niemile
>> widziany w damskiej toalecie. Wiesz, my jesteśmy tylko biednymi mamuśkami
>> z Polandu, więc nie znamy się na światowym życiu międzykontynentalnych
>> podróżniczek. ;-)
>
> Ta, wiem. Malediwy. LOL.
Na Malediwach jest z pewnością zakaz rozrodu, coby nie zakłócać głupimi,
wrzeszczącymi, srającymi dzieciakami komfortu wypoczynku Duni i jej podobnym
bezdzietnym podróżniczkom. Bo, że nie wpuszczają tam przyjezdnych rodzin z
dziećmi, to nie mam nawet cienia wątpliwości. ;-)
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
872. Data: 2006-09-25 11:49:34
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:ef8eo6$ioe$1@news.onet.pl...
> Problem zaczyna się w momencie, gdy dziecko chce, chce, chce na ten basen
> chodzić, a krępuje się obcych ludzi ;-) To jest dopiero zagwozdzka.
Zaraz tam 'zagwozdka'. Nie wiesz, że _zawsze_ można znaleźć rozwiązanie? ;-)
Parawan, namiot, można dzieciaka przebierać pod własną kiecką, w kiblu, w
samochodzie. Rozwiązania można mnożyć. ;-)
Iwona
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
873. Data: 2006-09-25 12:12:36
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.Dnia Sun, 24 Sep 2006 20:01:18 -0400, Waćpanna lub waćpan Lozen, w
wiadomości <news:ef7679$tpk$1@news.onet.pl> zawarł, co następuje:
> Robie to tak, jak robi Maja - dyskretnie, bez narzucania sie, bez
> awanturowania sie, bez nadeptywania na odciski. Jezeli w jakims miejscu
> czuje, ze dzieci nie sa mile widziane to tam wiecej nie wracam i chadzam
> tylko tam, gdzie nie musze sie krepowac i ogladac na zakompleksione kwoki.
Te zakompleksione kobiety są zaiste pięknym określeniem. Gratuluję
wychwalanej pod niebiosa empatii i paru innych cech.
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
874. Data: 2006-09-25 12:51:16
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Użytkownik "siwa" <siwa@BEZ_TEGO.gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:sl4cakav73f9$.dlg@franolan.net...
| złośliwa <n...@u...to.interia.pl> napisał(a):
|
| > tak samo jak dziecko może się krępować rozbierania przy osobie obcej.
|
| W przypadku pięciolatka wymaga to pracy, ale często się udaje.
|
chyba nie do końca Cię zrozumiałam - pracy nad tym żeby dziecko
nieskrępowanie rozbierało się przy obcych osobach ?
ups - przepraszam, to ja z innej bajki.
--
Kasia + Weronika ( 5 lat )
http://www.weronika.ckj.edu.pl
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
875. Data: 2006-09-25 12:59:04
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał
> chyba nie do końca Cię zrozumiałam - pracy nad tym żeby dziecko
> nieskrępowanie rozbierało się przy obcych osobach ?
> ups - przepraszam, to ja z innej bajki.
No najwyraźniej. Rozumiem, że z pójścia z córką do lekarza też w takiej
sytuacji zrezygnujesz, bo obcy Ci jest pomysł, jaki podsunęła Siwa?
BTW - odpowiesz na moje pytanie?
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
876. Data: 2006-09-25 13:08:09
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał
|
| I co wtedy robisz?
|
Jak się krępuje ? Szukam ustronnego miejsca w którym spokojnie mogłaby się
przebrać.
--
Kasia + Weronika ( 5 lat )
http://www.weronika.ckj.edu.pl
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
877. Data: 2006-09-25 13:11:07
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał
| Problem zaczyna się w momencie, gdy dziecko chce, chce, chce na ten basen
| chodzić, a krępuje się obcych ludzi ;-)
|
krępuje się rozbierania w miejscu publicznym przy obcych osobach.
Jest różnica ?
| [...] Jasiek jest
| jeszcze w takim wieku, że gatki na plaży i w szatni zmienia publicznie i
bez
| ręcznika.
|
Weronika jest w tym samym wieku a nie rozbieże się przy obcej osobie.
Może to nie kwestia wieku a dziecka ?:)
--
Kasia + Weronika ( 5 lat )
http://www.weronika.ckj.edu.pl
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
878. Data: 2006-09-25 13:11:48
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał
> Jak się krępuje ? Szukam ustronnego miejsca w którym spokojnie mogłaby się
> przebrać.
No genialne! A myślisz, że inne mamy na to nie wpadły?
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
879. Data: 2006-09-25 13:17:05
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni."złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał
> Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał
> | Problem zaczyna się w momencie, gdy dziecko chce, chce, chce na ten
basen
> | chodzić, a krępuje się obcych ludzi ;-)
> krępuje się rozbierania w miejscu publicznym przy obcych osobach.
> Jest różnica ?
Kasiu, weź chociaż Ty mnie nie dobijaj ;-)
Naprawdę nie zrozumiałaś skrótu myślowego?
To może jeszcze raz:
"Problem zaczyna się w momencie, gdy dziecko chce, chce, chce na ten basen
chodzić, a krępuje się rozbierania w miejscu publicznym przy obcych osobach
;-)"
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
880. Data: 2006-09-25 13:26:44
Temat: Re: Chłopiec w damskiej szatni.
Użytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał
| Rozumiem, że z pójścia z córką do lekarza też w takiej
| sytuacji zrezygnujesz, bo obcy Ci jest pomysł, jaki podsunęła Siwa?
|
Skąd taki wniosek ?
To że dziecko czuję się skrępowane i jak każdy wrażliwy rodzic staram się mu
zaoszczędzić sytuacji które ją wprawiają w zakłopotanie nie znaczy że nie
znamy czegoś takiego jak "cel wyższy". Celem tym nie został objęty basen - i
dlatego respektuję wolę do prywatności mojego dziecka i przebiera się w
przebieralni a na plaży jest zasłaniana recznikiem.
--
Kasia + Weronika ( 5 lat )
http://www.weronika.ckj.edu.pl
gg 181718
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |