Data: 2004-01-04 18:41:04
Temat: Re: Chłopskie jadło
Od: "Nell" <n...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
BasiaBjk <b...@q...pl> napisał(a):
> Też całkiem przyzwoite jedzenie jest w Kolibeczce, tak to się chyba
> nazywa, taki mały drewniany domek przy Rondzie Kuźnickim, po lewej
> stronie, jak się schodzi. Głównie dania mięsne, ale i pierogi całkiem
> jadalne, a szarlotka na ciepło z bitą smietaną i herbata zbójnicka to
> jest to, czego się pragnie po dniu spędzonym na wirsyckach.
>
No to ja nie wspomnę chyba o szarlotce w Murowańcu :)
> > Nell_z_zapasem_oscypków_na_miesiąc_i_na_sesję :P
>
> Gdzie kupujesz? Mam kilka namiarów na dobre miejsca, ale nie w
> Zakopanem. Jak i na bunc świziutki :)
A ja mam właśnie takie prosto od gaździny z podgubałówkowego bazarku :)))
takie nieunijne jeszcze, nakładane łapkami, pycha :P i bundz też mam, słodki.
U mnie na osiedle (Default City)czasem przyjezdza taki goral_nie_goral i
sprzedaje takie zakopianskie produkty standardowe (klapki, rekawiczki,
skarpety etc)- przywozi przy okazji troche oscypkow ale jak widze tego
poloneza sprzed wojny japonskiej ktorym ow towar luksusowy przejechal pol
polski i te wywindowane ceny to wole przeposcic pol roku i pofolgowac sobie w
wakacje/ferie. A Ty gdzie kupujesz?
Pozdr
Nell
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|