Data: 2011-04-06 06:12:02
Temat: Re: Chore "uczucie" (??????) i dziwna "znajomość"
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 6 Kwi, 02:19, "JohnDoe" <m...@i...pl> wrote:
>. Istnieje, ale tylko jako telefoniczny głos i adres e-mail.
Jak dlugo to trwa?
> Co z nią jest nie tak ?Dlaczego tak się zachowuje? Dlaczego nie chce mi zaufać i
nie
> chce zdradzić swojej tożsamości.
Pierwsze co mi przychodzi do glowy to na
przyklad: ma meza i dzieci, szuka odskoczni.
Inne - jest nieatrakcyjna fizycznie i w jakis sposob
boi sie konfrontacji realnej.
> No i wreszcie... Jak powinienem się w tej
> sytuacji zachować, żeby wreszcie jakoś rozwiązać tą bardzo nietypową
> sytuację.
Zablokowac jej maile i zmienic numer telefonu.
Czyli, zerwac kontakt.
Jezeli zechce go odnowic, zglosi sie sama.
Jesli nie, bedziesz mial potwierdzenie swoich
znakow zapytania.
> Tak, żeby nie ranić jej, bo widzę, że moja niechęć spowodowana
> jej "tajemniczością" też ją krzywdzi i bardzo boli
Moim zdaniem, tego _nigdy_ nie wiemy na pewno,
nawet w sytuacji w cztery oczy, a co dopiero na
odleglosc.
|