Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!fargo.cgs.poznan.pl!news.internetia.pl!news.nask.pl!news.cyf-
kr.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Loonie" <L...@n...wp.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: Chrzestny :-\
Date: Thu, 11 Apr 2002 14:41:36 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 49
Sender: l...@p...onet.pl@194.214.18.208
Message-ID: <a93vso$qgd$1@news.onet.pl>
References: <a93j19$5$1@news.onet.pl> <a93jpi$1gb$1@news.onet.pl>
<a93nd0$8cm$1@news.onet.pl> <a93tv0$kml$1@news.tpi.pl>
Reply-To: "Loonie" <L...@n...wp.pl>
NNTP-Posting-Host: 194.214.18.208
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1018528472 27149 194.214.18.208 (11 Apr 2002 12:34:32 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 11 Apr 2002 12:34:32 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4522.1200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:8626
Ukryj nagłówki
"tweety" <t...@i...pl> a écrit dans le message news:
a93tv0$kml$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik "Loonie" <L...@n...wp.pl> napisał w wiadomoci
> news:a93nd0$8cm$1@news.onet.pl...
> >> Co do tego co przyrzekałem, sorry, ale i tak nie mam najmniejszego
> > wpływu na wychowanie tego dzieciaka (no może 0.01% mółbym mieć z
> > poświęceniem z mojej strony, a teraz nawet i to jest niemożliwe). Więc
> > sorry, ale nie jestem w tanie pomóc - nie ta osoba, nie ten pokrój.
> >
> Witam;
> Od kiedy to chrzestni majš wpływ na wychowanie dziecka?! Może sie mylę,
ale
> chrzestni sš po to by w razie potrzeby zastapić rodziców. tobie chrzestny
> nie bł potrzebny bo masz swoich rodziców a co powiesz na sytuację, kiedy
> twojemy chrzesniakowi zabraknie rodziców? Wtedy tez bedziesz miał go w
> głebokim powazaniu? Bycie rodzicem! chrzestnym! nie oznacza udział i
> ingerencję w wychowaniu dziecka ani dawanie prezentów tylko wg. mnie
> zastšpienie rodziców kiedy im nie ma bšd nie mogš opiekować się
dzieckiem.
__________________________________________-
Przykre to wielce co powiem, ale instytucja chrzestnego nie oznacza (już?)
tego co mówisz. To znaczy: to są pobożne życzenia, w większości przypadków.
Oczywiście mam w rodzinie dzieci, którymi z pewnością i przyjemnością i
miłością zastąpiłbym rodziców, ale akurat nie temu, komu jestem teoretycznie
zobowiązany.
Zadam Ci te samo pytania co Joannie Duszczynskiej:
"Naprawdę byłabyś w stanie wziąć takiego dzieciaka po śmierci jego rodziców?
Zrobiłabyś to? Serio pytam. Dzieciaka o którym prawie nic nie wiesz, z
tysiącem złych nawyków, tak jakbyś go znalazła na ulicy (trochę ekstremizuję
co? ale taka
jest prawda w moim przypadku)"
Ja nie.
--
Pozdrowienia
Loonie
-----------------------------------------------
w końcu ludzie dzielą się na 3 grupy: tych, którzy potrafią liczyć, i tych,
którzy nie potrafią.
http://www.cybra.pl/erystyka.html
|