Data: 2002-04-11 13:41:08
Temat: Re: Chrzestny :-\
Od: "Asia Slocka" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Joanna Duszczyńska"
> Hmm... to całkiem możliwe, że rozumieli to inaczej... We Włoszech np.
> rozumienie jest takie
Otóż to.
>Może jednak trzeba się dowiedzieć, do czego
> człowiek się zobowiązuje jak to robi?
Na pewno trzeba, nikt nie twierdzi że nie:-)
> Jejku... Chrześni to są jak tych innych zabraknie... Aczkolwiek
> niekoniecznie... Czasem może być duzo rozsądniejsze, zeby dzieckiem
> zaopiekowali się młodzi chrzestni niż starzy i niedołęzni dziadkowie... Po
> prostu Ci ostani mogą już nie mieć siły...
No, jak Emi będzie miała 20 lat to nasi rodzice będą szli na emeryturę:-)
--
Pozdrawiamy
Asia z Emilką, 16 miesięcy
Kraków
|