Data: 2005-08-17 09:30:58
Temat: Re: Ciągnie się od dziecka (teraz ślina).
Od: "Duch" <n...@n...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ranny ptak" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:ddsv4n$gpr$1@inews.gazeta.pl...
Rozne napiecia dnia codziennego, przezycia, nie przerobione,
potrafia "wchodzic w cialo" i wlasnie uzewnetrzniac sie w przerozny dziwny
sposob. Wlasnie tego typu jak problem z przelykaniem.
Jak z tym dac rade - nie wiem.
Przy okazji: umiesz glosno krzyczec? Takie AAAaaaAAaaaAAA ! :)
Sprobuj gdy nikt Cie nie slyszy, pokrzycz troche i daj znac jak poszlo,
Pozdrawiam,
Duch
|