Data: 2000-02-24 21:31:46
Temat: Re: Ciasto do pizzy.
Od: "WaldemarW" <w...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Czy ktoś zna może sprawdzony przepis na ciasto do pizzy. Moje albo jest
za
> > dużo wyrośnięte/6cm/ ale nie wyrośniew wcale.
> > Chciałbym aby było takie jak np. w PizzyHat
>
> W Pizza Hut nawet pracownicy nie wiedza jaka jest formula.
> Dostaja proszek w workach. Mieszaja odpowiednia porcje proszku z
odpowiednia
> iloscia wody i postepuja wedlug okreslonej procedury.
> Cala tajemnica wyrosnietego, puszystego ala nalesnikowego a jednak nie
> ciasta lezy w tej mieszance.
> Z reszta w Pizza Hut i nie tylko (Mc Donald itp) wszystko dostaja w
workach.
> Maszyny, ubrania, zarcie, gadzety wszystko dostaja z jednej firmy.
Zgadza się. Ja nie prosiłem o przepis ciasta jakie jest wyrabiane w PIZZYHAT
ale o to aby ciasto było takie jak wlaśnie w pizzeri.
Za poniższy przepis dzieki. Oczywiście spróbuję.
>
>
> Typowy przepis (ponizej) naprawde sie sprawdza. Trzeba tylko kontrolowac
> temperature podczas rosniecia (przed wlozeniem do pieca) i kosystencje
> ciasta. Ale takie rzeczy to kwestia wyczucia, praktyki.
> Aby zabic lekki posmak drozdzy polecam dodanie do ciasta przypraw, np.
> bazylii.
> Z praktyki wiem, iz istotne jest wygniecenie ciasta tak aby bylo mozliwie
> jednolite.
> Widzialem ciasto (i spozywalem wypiekow) drozdzowe wyrabiane termamix'em
> dlatego mozna poprobowac z wyrabianiem przez jakiegos robota kuchennego.
>
>
> przepis
> 2 szklanki maki, 40g drozdzy, 2 lyzki oliwy (najlepiej z oliwek), sol, pol
> szklanki letniej wody z lyzeczka cukru
>
> do szklanki z woda i cukrem wrzucamy drozdze i mieszamy
> zostawiamy az wyrosnie zrobi sie piana az bedzie pelna szklanka
> do miski przesiewamy make, robimy dolek, wlewamy drozdze ze szklanki i
> dodajemy oliwe
> wyrabiamy na jednolita mase, czym dluzej tym lepiej
> potem odstawiamy do cieplego miejsca na 30 minut
> w zimie stawialem na kaloryferze ale polecam inny sposob w garnku
> zagrzewamy wode, na garnku stawiamy miske przykrywajac sciereczka
> chodzi o to aby o ile to mozliwe ciasto przebywalo w temperaturze ok 20-30
> stopni
> jesli wszystko jest ok ciasto zwiekszy dwukrotnie swoja objetosc
> wtedy wyjmujemy ugniatamy i powtarzamy operacje
> po kolejnych 30 minutach wyjmujemy i formujemy placek
> mozna walkowac (tak wygodniej a ciasto i tak wyrosnie)
> placek ukladamy na blasze lub w foremce wysmarowanej oliwa
> ciasto tez smarujemy oliwa aby rzeczy ktore kladziemy n wierzch (zwlaszcza
> sos ) nie zrobily ciapy
> pieczemy ok 20-25 minut w temp ok 220 stopni
> dobrze jak piekarnik jest dobrze nagrzany i utrzymuje stala tempwerature
ok
> 220 stopni, trzeba go nagrzac wczesniej
> chodzi o to aby nie bylo tak ze pospeiechem nagrzewamy potem sie okazuje
ze
> przez chwile bylo prawie 300 potem zmniejszmy i robi sie 180
> ma byc stala - da sie zrobic i tyle
> i to wsystko
>
> calosc da sie zamknac w 2 godzinach ( przy odpowiedniej organizacji)
>
>
> niech zyje gotowanie !
>
>
>
>
|