Podawałam juz kiedys na grupie przepis na szarlotke mojej babci. Nie
moge sie uporac z tinylink, wiec wklepuje go jeszcze raz:

Skladniki:
1 kg jablek (najlepiej antonowki lub papierowki)
cynamon
CIASTO
1 szkladnka cukru
4 szklanki maki
3 zółtka
1 jajko
1 kostka masła / margaryny
śmietana

Z ww składników zagnieść ciasto. Śmietanę dodawać na samym końcu, w
sytuacji gdyby ciasto nie chciało się ładnie zespolić. Podzielić na
dwie części i schłodzić w lodówce ok. 45 minut.

Jabłka obrać, usunąć gniazda nasienne, pokroić w ćwiartki a następnie
w plasterki. Podgotować 10 minut w garnku, dodając cynamon i cukier
waniliowy.

Jedna czesc ciasta rozwalkowac i ulozyc na blasze. Porobic dziurki
widelcem i wstawic do nagrzanego piekarnika na 10 minut (temp.
piekarnika 180 st). Po uplywie 10 minut polozyc na ciasto mase
jablkowa. Druga czesc ciasta zetrzec na grubych oczkach na tarce i
ulozyc na wierzch. Piec jeszcze 15 - 20 minut w temperaturze 180 st C.

Po upieczeniu ostudzic i posypac cukrem pudrem. Mozna tez podawac z
bita smietana.



--
Pozdrawiam serdecznie,
Kasia