Data: 2002-09-04 10:29:00
Temat: Re: Ciezko mi :(
Od: "Vesemir" <v...@k...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik cbnet <c...@w...pl=NOSPAM=> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:al4mi3$odv$...@n...onet.pl...
> Vesemir:
> > ... A jesli nie to na inny sposób moga doznac kary.
> > Wbrew pozorom zycie jest bardzo uczciwe, i jesli ty
> > bedziesz lepsza, wtedy los odplaci ci tym samym.
> > Slowo. To nie jest bajdurzenie.
>
> OK, a jesli (hipotetycznie) smutek autorki to efekt
> takiej wlasnie uczciwosci zycia... to co wtedy
> powiedzialbys? :]
>
> Czasem zbyt pozno przekonujemy sie ile dla nas
> znaczylo cos co juz stracilismy i wowczas pojawia
> sie m.in. smutek, zal itd.
>
> Tylko ew. bez przesady... Nie twierdze ze dokladnie tak
> musi byc w tym przypadku, lecz pisze sobie ogolnie
> o tego typu sytuacjach.
A wiec odpowiadam: jeśli tak to niech pokornie spłacis wój dług i naprostuje
swoją ścieżkę. Nie ma innego wyjścia, jest osobą dorosłą musi płacić
konsekwencję za swoje czyny. Imho prawie napewno jest odpowiedzialna, bo
wszyscy jesteśmy czemuś tam winni i wszyscy ponosimy współodpowiedzialność
za nasze porażki. No... prawie. Niech po prostu zacznie postępować tak jak
powinna od nawa a z czasem wszystko się naprostuje. Do tego trzeba duuuuużo
wiary.
vesu
Vesemir
|