Data: 2002-09-04 10:31:06
Temat: Re: Ciezko mi :(
Od: "TheStroyer" <a...@c...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Elzbieta" <n...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:al3af4$46p$1@news.gazeta.pl...
> Jak sobie z tym poradzic, jestem w depresji, na razie na prochach.
Nie ma sposobu, zeby sobie poradzic z czyms, co nas przerasta.
Prochy to tylko polsrodki, a moze nawet cwiercsrodki. Jesli masz
dzieci, to musisz zyc dla nich. A reszte zrobi czas: bedzie to trwalo,
poboli, ale zycie ma to do siebie, ze leczy nawet najgorsze rany, pod
warunkiem, ze czlowiek jest wytrzymaly na bol. Badz silna, badz
soba, nie daj sie zwariowac - to tylko proste slowa, moze nic nie
znaczace, ale uwierz - zycie nie konczy sie na wiarolomstwie
meza. Masz wciaz przed soba przyszlosc, ktora kiedys przyniesie
ukojenie, spokoj, chociaz pogodzenie sie ze swoim losem. Trzymaj
sie mocno, zagryz zeby i idz dalej. Nawet jesli nie widzisz drogi,
to nie znaczy ze jej nie ma.
JGrabowski
|