Data: 2002-03-03 14:53:29
Temat: Re: Co dobrego z cieleciny..?
Od: <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>
> Użytkownik "Kasia" <k...@r...net.eu.org> napisał w wiadomości
> news:a5rjc5$f8c$1@news.onet.pl...
> > ....zostalam obdarowana spora iloscia tego miesa ale nie wiem co z niego
> > zrobic. Moze ktos ma cos sprawdzonego- smaczniutkiego i podzieli sie ze
> mna?
> > Pozdrawiam Kasia
>
> Bardzo dobra jest gotowana cielecina - gotuje sie z tym samym zestawem
> przypraw co rosol, tylko bez warzyw, czyli ziele, lisc, itp...
> Kaska
> Ale z cieleciny glownie tzw pega nadaje sie do jedzenia
>
>
Cóż to takiego ta pega na miły Bóg?
Może pręga? A raczej gicz cielęca?
Tylko ona nadaje sie do jedzenia? Dobrze, że nie żyjemy w średniowieczu... ;-)
Pozdrawiam
Wok
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|