Data: 2007-04-21 23:44:10
Temat: Re: Co dodać do gotującej się golonki
Od: "Juf" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Monika Zarczuk napisał(a):
> Może to pytanie graniczy z dyletanctwem ale naprawdę gotuję golonkę
> poraz pierwszy, ja sama nie jadam takich rzeczy, a gotuję ją bratu.
> Dodałam do gotującej się wody sól, ziele angielskie i liść
> laurowy.... czy coś jeszcze mogłabym dodać?
Ja dodałbym wywaru z majeranku, samego nie, aby nie smiecił w garnku ;-),
tylko wygotowałbym w odrobinie wywaru golonkowego w osobnym garnku, potem
odcedził i wlał z powortem do golonki.
Uważam jednak, że golonka jest smaczniejsza, kiedy pachnie samą sobą, więc
nie
przesadzaj z ilością przypraw.
j.
|