Data: 2011-09-16 21:13:56
Temat: Re: Co jeszcze...
Od: Aicha <b...@t...ja>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-09-16 21:32, Ikselka pisze:
>>>> Jak już pacia będzie gotowa, to nabierasz łyżką (koniecznie
>>>> natłuszczoną) i dajesz na patelnię jak kluski kładzione. Może złazić
>>>> opornie, ja pomagam sobie drugą łyżką.
>>>> Tak usmażonych już nie trzeba omaszczać, więc daję pod koniec smażenia
>>>> skwarki.
>>>
>>> Zaraz, zaraz, a te ziemniaki to ugotowane są? Bo coś mi to zaczęło
>>> przypominać szare kluski ze skwarkami z mojego dzieciństwa. Ale te były
>>> z surowych ziemniaków...
>>
>> Cytata z linku :)
>>
>> - Moja znajoma ze Szczecina twierdziła nawet, że coś mi się pomyliło, bo
>> nie można jeść ziemniaków*z surową mąką - pisze Jagoda Wypych, czytelniczka.
>>
>> *ugotowanych
>
> Ta mąka wsypana do wrzących ziemniaków nie jest już surowa. Przepis zaleca
> potrzymanie chwilę owej prażuchy na ogniu.
Toć wiem. Ale czym innym jest jednak gotowanie kluch "aż wypłyną".
--
Pozdrawiam - Aicha
http://wroclawdailyphoto.blogspot.com/
Jak nie pisać po angielsku
|