Data: 2006-08-29 00:39:50
Temat: Re: Co kto lubi
Od: "Pistacjusz" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Laik" <e...@m...pl.wywal.to> ha scritto nel messaggio
news:2qj98a7guew0.dlg@mikrosoft.kom...
> Cześć Pistacjusz
> Mon, 28 Aug 2006 03:34:22 +0200 napisałeś:
>
>> Ich sztandarowe danie: fish and chips jest wyjatkowo obrzydliwe.
>
> fish and chips + mashed peas smakuje mi wybornie. nie wiem co jest w tym
> obrzydliwego? moze trafiles na kiepskie wykonanie ( za duzo oleju, albo
> stary olej?) - dla mnie jest to swietne, staram sie raz w tygodniu wziasc
> to
> jako take-away albo gdzies przycupnac i zjesc :)
>
> --
> Laik
Tradycyjnie wykonane bylo polewane octem, zagniatane i zawijane w gazete.
Tworzylo cos w rodzaju jednolitej kanapki - tluste, kwasne obrzydlistwo.
Jeszce dzis mozna znalesc miejsca gdzie tak podaja. W wielu barach uzywa sie
teraz
specjalnego papieru zewnetrznego ktory tylko przypomina gazete - to taki
maly hold zlozony
tradycji. W pabach podaja troche inaczej, przewaznie z zielonym groszkiem.
Jest mniej tluste niz kiedys i nie polewaja octem.
O gustach sie nie dyskutuje, wazne ze Ci smakuje.
Ale ...
dla mnie to jest totalna profanacja ryby. W ogole, hmm kraj w ktorym dobre
jedzenie
to pieczony kurczak albo smazona ryba, frytki i groszek - w mojej opini jest
troche kulinarnie
prymitywny (ze juz nie wspomne o powszechnym obyczaju dodawania sody aby sie
szybciej i co wazniejsze taniej gotowalo). Maja tez na przyklad takie
wynalazki jak baton Mars
smazony w ciescie na glebokim oleju. Z tym, ze oczywiscie zdaje sobie
sprawe,
ze istnieja ludzie ktorzy zajadaja sie batonami Mars (moj chrzesniak na
przyklad)
albo frytkami z ketchupem.
Pistacjusz
|