Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Co nas nie zabije... Re: Co nas nie zabije...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Co nas nie zabije...

« poprzedni post następny post »
Data: 2020-03-24 18:28:10
Temat: Re: Co nas nie zabije...
Od: gazebo <g...@j...com>
Pokaż wszystkie nagłówki

W dniu 24/03/2020 o 08:32, Trybun pisze:
> W dniu 23.03.2020 o 18:21, XL pisze:
>>
>>> Nie tylko, ale to chyba podstawowy  pozytywny czynnik obecności tego
>>> Coronacośtam.
>>>
>>> Zaszło tu chyba jakieś nieporozumienie, nie mam nic przeciwko kontaktom
>>> o ile one mają/mogą czemuś służyć. Problemem jest tylko głupkowaty (moim
>>> zdaniem) zwyczaj podawania sobie ręki na powitanie czy pożegnanie.
>> To stary i piękny polski rycerski zwyczaj. Demonstracja pokojowego
>> nastawienia - wzajemne demonstrowanie prawicy bez broni.
>
>
> Zupełnie nie trafia do mnie "piękno" tego zwyczaju. Przecie można podać
> prawą rękę a lewą wbić sztylet pod zbroję, i tak to z reguły w czasach
> rycerskich się odbywało. "Rycerstwo", cóż niby w tej zgrai darmozjadów
> było rycerskiego?
>

juz jej to pisalem innymi slowy
>
>>
>>> No niestety, Ty chyba nie z Polski że nie wiesz jaki skutek niesie
>>> niepodanie ręki. Jest to postrzegane jako osobisty afront.
>> Z samego środka Polski. I nie spotykam tutaj nachalnego pchania łapy. Tu
>> ludzie może i prości, ale potrafią wyczuć, komu można rękę podać, a kto
>> woli bez rąsi. Ja np. jestem przeciwna podawaniu nieznajomym ludziom
>> rąk na
>> znak pokoju w kościele, ale w niektórych parafiach jest ono naturalne. W
>> innych tylko ukłon głową i to preferuję i tak jest w mojej parafii.
>> Jednak
>> gdy zdarza się, że jestem na mszy poza własną parafią, w gronie
>> ,,ręcznym",
>> wystarczy że mam ręce opuszczone / nikt mi ich nie wyrywa do ściskania.
>> Ludziom wystarczy, że nie uniosłsm dłoni - przyjmują to zwyczajnie. A w
>> ogóle to zauważyłam o zauważam, że im bardziej człowiek prosty, tym
>> więcej
>> ma empatii i wyczucia; nawet gdy z tzw. wychowaniem może i trochę gorzej,
>> lepiej potrafi się zachować i bardziej uważnie dostosowuje się do
>> drugiego,
>> niż nadęty yntelygent czy inny wyksztalciuch.
>
>
> Nikt tu nie mówi o czymś nachalnym, taka jest po prostu (bezmyślna)
> norma powitania.
>
> No nie żartuj, ktoś "startuje " do Ciebie z wyciągnięta ręką a Ty go
> sobie po prostu ignorujesz?
>
>


czasem trzeba


--
gazebo

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
25.03 Izaura
25.03 Izaura
25.03 m...@g...com
25.03 Izaura
25.03 Jakub A. Krzewicki
25.03 Jakub A. Krzewicki
25.03 Jakub A. Krzewicki
25.03 Trybun
25.03 Trybun
25.03 Trybun
25.03 Trybun
25.03 Trybun
25.03 Sylvio Balconetti
25.03 XL
25.03 m...@g...com
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6