Data: 2005-12-06 20:51:49
Temat: Re: Co o tym myślą kobiety?
Od: "I.K." <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <k...@m...pl> napisał w wiadomości >
> P.S.
> Malzenstwo to zwiazek na dobre i na zle. Za zona czy mezem idzie sie w
> ogien. Nie zostawia, kiedy sie juz znudzi, jak stara zabawke.
> Nie dziwie sie Twojemu przedpiscy, ze pomyslal, ze jestes nastolatka.
> Bo piszesz jak smarkula jedynaczka po swojej pierwszej lekturze
> "Cosmopolitan"...
Bardzo słusznie to ująłeś. Nie licz jednak na to, ze panie-dyskutantki
to zrozumieja. Szkoda słow. Nie warto pisać, bo tak jak zauważyłeś, to są
czytelniczki tych durnych kolorowych pism dla bab. Wystarczy przesledzić ich
wypowiedzi, żeby do takich wniosków dojść. A autor wątku już na wstępie był
na straconej pozycji, bo użył staroswieckiego terminu "Żona". Tu się tępi
taką nomenklaturę, tu jest nowocześnie, nie ma męża, zony, mąłżeństwa.
Światłe dyskutantki używają : "TŻ", "partner", "związek".
|