Data: 2002-01-22 13:33:30
Temat: Re: Co robic?
Od: "news" <m...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
ej, ej,
przy 65 kg do anoreksji mam jeszcze jakies 20 kg, a poza tym za bardzo
szanuje swoj organizm, zeby mu to zrobic i.. za bardzo lubie niektore
potrawy.
A z ta agencja modelek to juz przegiales na maksa.
Nie jest to moim celem, a nawet gdyby to widze nie duze, ale olbrzymie
przeszkody.
> a nie jest to kara? jakby na to nie patrzec to jest to kara za
> wczesniejsze nasze obzarstwo, bo gdybysmy odzywiali sie normalnie i
> zdrowo to nie trzeba by bylo stosowac zadnych diet
Podobno lubisz duzo jesc i akceptujesz siebie z nadwaga, a odchudzic sie
chcesz na zlosc innym, nie jest to wiec dla ciebie kara tylko typowe
widzimisie.
Jezeli chodzi o przyjaciol, to co to za przyjaciele co sie z ciebie smieja
zamiast zagrzewac do walki????
A rower naprawde fajna sprawa, polecam, chociaz jezdze okazjonalnie tylko.
Pozdrawiam
Magda
"Axel D." <a...@f...com.pl> wrote in message
news:3C4D550E.138DA400@frodo.com.pl...
> news wrote:
> >
> > Hej,
> > Nie rob problemow ze zwyklych rzeczy, bo cos mi sie wydaje , ze masz
dlugie
> > zeby na ta diete :)))
>
> to dlatego, ze wole byc lepiej przygotowanym do tej diety i musze
> wszystko o niej wiedziec.
>
> > 4. A puszka kompotu, to jest cos takiego co sie kupuje w sklepie i
wyglada
> > nastepujaco: puszka, w srodku syrop a w nim pokrojona mieszanka owocow
> > czasami tropikalnych czasami nie. W zaleznosci co bardziej lubisz mozesz
> > wybrac.
>
> no tak. nie skojarzylem. ja tego nigdy nie nazywalem "kompotem" tylko
> owocami w puszce. kompot to taki jak robi babcia w sloikach :-)
>
> > 8. Dzisiaj jest moj 10 dzien, koncze w piatek.
>
> tobie to dobrze...
>
> > organizm sie przyzwyczail i wczoraj mialam problem zeby zjesc 450 ml
jogurtu
> > z szynka (nie chcialo wejsc)
>
> anoreksja? ;-)
> skoro organizm sie przyzwyczail to moze juz nie przestawac tej diety
> tylko juz tak zostawic. wyobrazasz sobie sylwetke po stosowaniu pol roku
> takiej diety? gwarantowane przyjecie do pracy w najlepszej top agencji
> modelek ;-) albo do filmu o obozie koncentracyjnym ;-)
>
> > A tak na koniec, jezeli wolno mi sie pokusic o malenka analize
> > psychologiczna (naprawde malutka, a jestem w tym dobra)to pozwole sobie
> > napisac, ze jesli sam nie bedziesz chcial zobaczyc efektow i nie
bedziesz
> > chcial tak naprawde przeprowadzic tej diety, to sie nie uda, bedziesz ja
> > traktowal jak kare i moze dojsc do zalamania:))
>
> a nie jest to kara? jakby na to nie patrzec to jest to kara za
> wczesniejsze nasze obzarstwo, bo gdybysmy odzywiali sie normalnie i
> zdrowo to nie trzeba by bylo stosowac zadnych diet.
>
> > Daj sobie troche czasu na przyzwyczajenie sie do tej mysli, oswoj sie z
nia,
> > zrob wszystkie niezbedne zakupy, tak zeby ci niczego nie zabraklo i
pomysl
> > czy ci ktorym chcesz zrobic na zlosc sa dla ciebie choc troche wazni i
czy
> > jestes na tyle zaparty, zeby katowac sie na zasadzie sztuka dla sztuki.
> > Lepsza motywacja wydaje mi sie zdrowie i dobre samopoczucie, albo
chociazby
> > uznanie w oczach przyjaciol, czy partnera/ki.
>
> no tak. ale gdyby chociaz ten partner/ka lub przyjaciele troche pomogli
> w tym trudnym okresie...
> u mnie jest taka sytuacja, ze sie wszyscy ze mnie smieja, ze i tak mi
> sie nie uda.
>
> > No nie jest tak?
> > Padla propozycja od mojej kolezanki zza biurka, ze jezeli chcialbys sie
> > troche poruszac a jestes ze stolicy to proponuje wyprawy rowerowe
(strasznie
> > jest w tym zapalona) a to nie zaszkodzi na pewno przy twojej wadze i tym
jak
> > opisales swoje zycie.
>
> niestety nie jesem ze stolicy (slask), ale do roweru tez sie od
> dluzszego czasu przymierzam. ale chyba trzeba poczekac na lato...
> podziekuj kolezance za propozycje ;-)
>
> > Napisz w koncu, ze zdecydowales sie na ta diete i ze chcesz troche
zrzucic
> > to cie bede dopingowac.
> > Pozdrawiam
>
> jak juz zaczne to na pewno ci napisze. bedziesz pierwsza, ktora sie o
> tym dowie.
>
> pozdrawiam
>
> axel d.
|