Data: 2002-01-23 15:50:50
Temat: Re: Co robic?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Axel D." <a...@f...com.pl> wrote in message news:3C4E7728.E794DC04@frodo.com.pl...
> jesli urazilem to przepraszam - nie bylo to moim celem.
Ależ nie gdniewam się, nie tak łatwo mnie urazić.
> na grupe wszedlem aby dowiedziec sie czegos o dietach i jak sie
> odchudzic.
> od ciebie jednak uslyszalem "zaakceptuj siebie, nie patrz na modeli/ki,
> zyj zdrowo i optymistycznie".
> wlasnie takiej odpowiedzi sie obawialem.
No to przykro mi... Ale ja zauważ, nie pisałem komentując Twoje
słowa - ja skomentowałem dziewczynę, która Tobie doradzała
odchudzanie, mimo iż dla niej skończyło się to nienajlepiej.
> z pewnoscia patrzales wczoraj na program Ewy Drzyzgi na TVN, a
> konkretnie na jego zakonczenie.
Może Cię to zaskoczy, ale zwykle nie oglądam TV, a zwłaszcza nie TVN.
Może tu jest jeden z Twoich problemów: proponuję sprzedać telewizor
i za otrzymane pieniądze kupić rower, chantle i skakankę! :-))
> spuentowala, zeby przed jakimikolwiek powaznymi decyzjami pojsc najpierw
> o porade do lekarza.
> i to jest wg mnie bzdura kompleta, bo szczerze mowiac bardziej ufam
> ludziom z tej grupy niz lekarzowi.
Zabawny jesteś... :-))
> w poradach innych niz grypa lekarzy odwiedzalem 2 razy w zyciu.
> raz byl to psycholog ktory splycil moj problem i odeslal mnie z
> kwitkiem.
> drugi raz prosilem o jakies specyfiki aby mniej jesc lub doradzenie
> jakiejsc diety.
> i co mi doradzil? "wiecej ruchu i nie trzeba nic stosowac". i wlasnie
> tym sposobem waze juz 100 a wtedy wazlem 95 - lekarz ci pomoze...
> akurat!
No ale Ty dalej oglądasz w wolnym czasie TV zamiast się ruszać.
W USA na tego typu ludzi woła się "coach potato" bo spędzają
życie przed telewizorem z torebką chipsów ziemniaczanych w ręce.
Jeśli w ten sposób żyjesz i tak spędzasz wolny czas po pracy
siedzącej w biurze to nie oczekuj cudów od lekarzy...
> wracajac do tematu. mnie nie wystarczy powiedziec "zyj zdrowo i
> kolorowo, a wszystko sie ulozy". jestem tragicznym pesymista i rady w
> stylu "mniej jedz, zaakceptuj siebie, sport" nic mi nie pomoga.
Strzel se w łeb! (czy takie rady bardziej pomogą?)
Czego Ty oczekujesz facet od ludzi? Dlaczego chcesz aby
ktoś Ci pomagał skoro Ty sam pomocy danej Ci nie wykorzystujesz
i rad od innych nie słuchasz?
> i nie chodzi mi o to ze chce wygladac jak model, ale moja tusza niedlugo
> bedzie przeszkadzac mi w poruszaniu sie, a do pracy przeciez trzeba
> jakos dojsc... jedynym sposobem w moim przypadku na zrzucenie wagi to
> jakas katorznicza dieta (bardzo wymuszona).
Bzdura. To jest jedyny sposób na uzyskanie efektu jojo.
Jedynym sposobem na życie dla Ciebie jest ZMIANA SPOSOBU ŻYCIA.
|