Data: 2005-08-16 11:55:51
Temat: Re: Co to kurwa piknik?
Od: "patix" <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
... z Gormenghast wrote in message ...
>
>"patix" w news:ddpv71$kh9$1@nemesis.news.tpi.pl...
>/.../
....
>
>No to się przeliczysz. Pytanie, moim zdaniem zbyt proste jak na ett,
>zbyt toporne, jak na kogoś kto rozumie O CO CHODZI. Pytanie
>kreujące co najwyżej dylemat identyfikacji autora, a nie potrzebę
>weryfikacji swoich ugruntowanych stanowisk.
Tu nie chodzi o mnie - ja sobie jakos z liczeniem radze :)))))
powiem prosto ( niech bedzie mi wybaczone :)) ):
-jesli mnie pamiec nie myli to eTata pisal , ze zanim sie o czyms wypowie
czesto trzyma drukowany post na biurku (i nie tylko :)) ) kilka miiesiecy
- zatem jesli po jakims czasie chce go w koncu przedyskutowac
to warto przypomiec o co chodzi i zapytac czy druga strona
ciagle podtrzymuje swoje stanowisko
- sadzisz ,ze JeT ma tak ugruntowane stanowisko ,ze nie wypada
go wrecz pytac czy sie nie zmienilo ??? :))))
No nawet jesli tak - to w koncu eTata nie jest przypadkowym
pytaczem - i drobne gesty w jego strone nie bylyby czyms
IMO dziwnym
........
>> -nawet jesli bedzie polegalo to na uswiadomieniu sobie ,ze
>> tego plotu wcale nie ma :)))
>
>
>Wydaje mi się, że mylisz starczą demencję z uświadomieniem
>braku płotu :)))))....
>Inaczej nie mogę tego wytłumaczyć.
no a to jest proste - sami jestesmy tworcami swych
plotow ( we wlasnych myslach/glowach) - zatem
te ploty i sa ( w naszych glowach) i jednoczesnie ich
nie ma w rzeczywistosci
....
>Trochę mnie martwisz ;)))....
>Mytu poważne sprawy rozważamy a Ty sobie pogrywasz w pingle...
>
wybacz mi te ludzka -w koncu- slabosc i permanentna
glupkowata wesolosc :))))
pozdrawiam
patix
|