Data: 2012-04-28 16:32:14
Temat: Re: Co w Portugalii?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 27 Apr 2012 14:29:50 +0200, Qrczak napisał(a):
> Dnia dzisiejszego niebożę Ikselka wylazło do ludzi i marudzi:
>> Dnia Fri, 27 Apr 2012 12:51:30 +0200, krys napisał(a):
>>> Ikselka wrote:
>>>> Dnia Fri, 27 Apr 2012 00:36:47 +0200, Paulinka napisał(a):
>>>>> Przypomnę tytuł posta: Co w Portugalii?
>>>>
>>>> Manchego to HISZPAŃSKI ser.
>>>
>>> Tym bardziej polecanie jego zakupu w wątku "Co w Portugalii" jest
>>> zachowaniem w stylu: "mądry wie, co mówi, głupi mówi, co wie"
>>
>> Hint:
>> "Pewnie mają tańszy (i świeższy, tj. prosto z dojrzewalni) niż u nas"
>
> Taaaa.... ja tak kupiłam w Anglii whisky. Okazała się droższą niż w
> popularnym (a wcale nie takim tanim) sklepie internetowym a i wybór dużo
> mniejszy się okazał.
Tak to jest, jak się lubi wódę na myszach :-)
A mnie przywieziono Manchego z Gibraltaru. O niebo lepszy i tańszy, niż ten
sam (tego samego producenta) kupowany w Polsce, w sklepie internetowym z
oryginalnymi serami. W Polsce można go kupić albo w niektórych
supermarketach - obeschnięte, popleśniałe kawałki, albo w internecie, i tu
po smaku widac, że też źle przechowywany.
--
XL smile
http://www.fotosik.pl/u/mazam/album/791665
|