Data: 2005-12-04 00:21:08
Temat: Re: Co z Liczi?
Od: "@nn" <ann@post>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Lia" <L...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:13mrj3aceav9o$.dlg@iska.from.poznan...
> Dnia 2005-12-02 23:31:11 w sprzyjających i niepowtarzalnych
> okolicznościach
> przyrody grupowicz *Nixe* skreślił te oto słowa:
>>> Świeże sobie kup. Byle nie przejrzałe. Niebo w gębie, mniam :)
>> A nie będzie tak, jak z ananasem? ;-)
>> Połakomiłam się kiedyś na świeżego i to też był ostatni świeży
>> ananas w moim
>> życiu.
>
> Normalnie masz chyba jakiegoś pecha...
> Dojrzały świezy ananas to pycha jest.
Noooooooooo, podpisuję sie pod tym wszystkimi czterema kończynami :)
Ania
--
***********e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ***********
******************** www.madej.master.pl ********************
Przeznaczenie jest jedno, ale sposobów jego realizacji wiele.
|