Data: 2006-06-26 09:09:42
Temat: Re: Co z tymi leniwymi...?
Od: "linkalinka" <l...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
a
Użytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisał w
wiadomości news:ons7l1hrgr1hqm0m25nknf5vrohd1m5kfk@4ax.com...
> On Mon, 17 Oct 2005 20:29:44 +0200, Sławek SWP
> <s...@w...pl> wrote:
>
>>Zrobiłem po raz kolejny leniwe i po raz kolejny wyszły gumiaste... (ale
>>nie
>>twarde).
>>Nie tak dawno temu robiłem leniwe i były, no... normalne.
>>Zawsze robiłem i robię na oko, coś się musiało zmienić w moim oku bo nie
>>wierzę w większą kleistość ziemniaków czy zmianę kleistości sera czy moc
>>wiązania jajek...
>>
>>Proszę uprzejmie o przepis sprawdzony w działaniu bo taki zwykły z książek
>>kucharskich to mi się nie udaje.
>>Czy kluski wrzuca się do wrzątku szybko? A może ilość mąki jest zbyt duża?
>>Czy czas zagniatania ma tak wielkie znaczenie i różnica pomiędzy 5 a 15
>>minut powoduje gumiastość?
>>
>>Do tej pory to było tak:
>>- ziemniaki, planowana nadwyżka obiadowa (zmielić)
>>- 0,5kg do 1kg sera (zmielić)
>>- 2-3 jajka
>>- mąka podsypywana w miarę potrzeby tak, żeby ciasto nie przywierało do
>>stolnicy. Wyrabiam je aż będzie gładkie. Wałkuję kroję...
>>
>>Wrzucam na wrzącą osoloną, gdy wypłyną i popływają tak ze dwie minuty w
>>bulgocącej wodzie to wyciągam.
>
>
> Ja jestem ze szkoly leniwych pierogow bez ziemniakow. Gumowatosc
> nie wchodzila nigdy w rachube.
> Moze rzeczywiscie zagniatanie - w koncu to nie chleb :PP
> sprobuj przepis bezkartoflany moze?
>
> a jak juz te ziemniaki muisz uzyc to moze gatunek nie taki
>
> Pierz
> K.T. - starannie opakowana
|