Data: 2005-12-23 08:29:04
Temat: Re: Co z zabaione? Nigdy więcej jaj na miękko?
Od: Tatiana <yennefer12*antyspam*@go2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Thu, 22 Dec 2005 23:27:33 +0100, Waćpanna lub waćpan Sabina Redlarska,
w wiadomości <news:1xtduwv5vfns2$.1vyvntzarezsd.dlg@40tude.net> zawarł, co
następuje:
> To znaczy co, sa juz te szczepionki?
> Nie zebym miala ochote, dla mnie z tymi szczepionkami to sciema, znaczy nie
> wogole sciema ze szczepionkami tylko to, w jaki sposob jest to reklamowane
> i w jaki sposob przeprowadzane.
Szczepiąc się na ludzką grypę możemy być prawie pewni, że nie zachorujemy na
nią. A wirus ptasi musi jakoś zmutować, aby bardziej przypominać ludzką i
móc nas zakażać. Stąd szczepiąc się, ochraniamy siebie przed zwykłą grypą i
nie dajemy materiały ptasiemu, do mutacji (chociaż mutować będzie i tak
prawdopodobnie w świni, to i tak jest to jakieś zabezpieczenie)
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
Powiedz mi, co o mnie myślisz, a powiem ci, w co mnie możesz pocałować.
|