Data: 2010-12-29 20:57:08
Temat: Re: Co za Wojtek??? Co za Wojtek???
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 29 Dec 2010 12:19:53 -0800 (PST), glob napisał(a):
> Chcesz udowodnić, że świnia jest dzieckiem sąsiada?
Ja się domyślam, że jest.
A że akurat krew? - bo najłatwiej jest rozmyć odpowiedzialność pisząc, że
się wyizolowało gen z krwi bliżej nieokreslonego osobnika.
A co potrafią robić lekarze z pacjentami! - to co dopiero naukowcy ze
zwierzętami! - kiedy tylko jedni i drudzy poczują się władcami życia, giną
wszelkie hamulce...
> Wystarczy twój jeden włos aby cofnąć jego komórki do jednostek
> macierzystych i wszepić w szczurzycę i będziesz matką szczura. Pewnie
> się ktoś po prostu zgodzi na wykorzystanie.
No własnie, przeciez go nie zgwałcili - zgodził się, tylko że uczynił to
nieoficjalnie, mieli pewnie niezły ubaw :-(((
> Bo nie wiem jak można
> walczyć w sądzie o świnkę z powodu genu, które gubisz razem z włosami
> podczas grabienia głowy.
O przepraszam - włosy to martwe komórki. Nie można z nich wyizolować genów
zdolnych do przemian genetycznych, bada się włosy, owszem, ale tylko
jakościowo, a nie jest możliwe uzyskanie z nich metriału genetycznego do
rozpłodu. A innych tkanek poza włosami to ja tak sobie po prostu nie
gubię... Żeby uzyskać ode mnie ŻYWY materiał genetyczny do rozpłodu,
musiałbyś mi urwać kawałek skóry właściwej przynajmniej. A to już byłby
gwałt i rabunek.
|