Data: 2011-01-17 21:35:27
Temat: Re: Co zrobiae z "energooszczedn?"?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 17 Jan 2011 22:29:14 +0100, GS napisał(a):
> Użytkownik Ikselka napisał:
>>
>> Ooooo, na pewno nastepnej nie nabedzie. Ma zapas "zwyk?ych", do których nie
>> musi mieae paragonu ani schronu do przechowywania odpadów kiedy sie wypal?,
>> bo te "superow?", "ekologiczn?" kupi?a przezornie tylko jedn?...
>> Wrzuci do s?oika twist, mocno zakreci i da do zwyk?ych ?mieci. Ot i
>> wszystko.
>> A liczy?a na istnienie jakiego? consens...ownego sposobu postepowania...
>
> Z tym słoikiem to na poważnie piszesz?
Jak najbardziej. Niech się o dalsze losy jego zawartości martwią ci, co
zabronili tradycyjnych żarówek na rzecz tej trucizny. Ja zrobię to, co
mogę.
Bo nie chodzi tu o reklamację zepsutego towaru, tylko o masowe konsekwencje
wprowadzenia na rynek ogromnych ilości potencjalnie trujacej substancji
niemożliwej do zutylizowania/zabezpieczenia w prostych warunkach w domu
przez przeciętnego uzytkownika.
Zasygnalizowałam problem, o którym nikt nie pomyslał.
NIKT normalny nie bedzie jechał ze wsi do miasta z żarówką rtęciową w
kieszeni, aby ją dostarczyć do punktu sprzedaży lub utylizacji...
|