Użytkownik fghfgh <a...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisała:
> nie wiem jak Lilla ale ja po prostu kroje w plastry, posypuje troche
> sola i odtawiam-jak ogórki, zeby zmiekly i puscily sok. Sok odlewam,
> potem torche pieprzu, obtoczyc w mace, w jajku i na patelnie-mozna i w
> bulke jak schabowy ale ja nie lubie. Ot i wsyzstko.

Aga, wyprzedzilas mnie, ale ja tez napisalabym podobnie :)
Nalezy tylko dodac, ze cukinia powinna byc mloda, czyli jeszcze niezbyt
wyrosnieta. Nalezy ja pokroic, panierowac, smazyc i jesc na goraco.

> Ostatnio posypywalam jeszcze ziolami
> prowansalskimi-nie utrafilam wlasnie jakie by inne mieszanki ziol
> stosowac. Co proponowalibyscie?

Co do ziol, to nie wiem jakie, nigdy nie probowalam ich stosowac.

Przy okazji znalazlam ciekawy przepis z cukinia na:
http://cuisine.republika.pl/baklazan_cukinia.htm
Pozwole go sobie zacytowac:

Ratatouille niçoise
Potrzeba sporo warzyw : 2-3 cukinie umyć i pokroić w plasterki bądź
w kostkę. Osobiście wolę plasterki i takie drobniejsze, nie przerośnięte
cukinie. Obrać i posiekać dwie cebule. 2 zielone papryki pozbawić
gniazdek nasiennych i pokroić w paski. Około 5 pomidorów sparzyć
i obrać ze skórki, pokroić na ćwiartki. (Raczej nie dodawałabym
przecieru pomidorowego, niepotrzebnie zakwasi smak ratatouille).
Obrać i rozgnieść 3 ząbki czosnku. Pokroić 2 bakłażany.
Rozgrzać kilka lyzek oliwy w rondelku, wrzucić bakłażany, potem
paprykę, cebulę, czosnek, poddusić i dodać pomidory i cukinie.
Nie zapomnieć o gałązkach tymianku. Najlepiej tymianek świeży
i nie żałować. Przyprawić solą i pieprzem i gotować na lekkim ogniu
przez 30 minut. Na końcu dodać kilka łyżek oliwy. Podawać bardzo
gorące albo zupełnie wystudzone z grylowanym mięsem albo
plasterkiem pieczeni. Albo zupełnie bez niczego.

Pozdrawiam
Lilla