Data: 2016-11-23 11:32:17
Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 23 Nov 2016 01:50:33 +0100, Animka napisał(a):
> W dniu 2016-11-22 o 10:56, Ikselka pisze:
>> Dnia Tue, 22 Nov 2016 01:52:48 +0100, Animka napisał(a):
>>
>>> W dniu 2016-11-21 o 23:28, FEniks pisze:
>>>> W dniu 21.11.2016 o 09:39, Justyna Vicky S. pisze:
>>>>> No tak. A ja robię dzięki niej sałatkę sałatkę szwedzką :P szatkuję
>>>>> kapustę na bigos, surówkę czy do kiszenia. Buraczki uwielbiamy, więc
>>>>> też trę buraki do obiadu w ilości minimum 1 kg
>>>> A buraczki ścierasz ugotowane? Ostatnio coraz częściej jadamy buraki,
>>>> ale takie ugotowane zetrzeć na zwykłej tarce to try miga, nawet kilogram.
>>>>
>>>>> , więc chociaż ręce mam czyste, bo rękawiczek w kuchni nie lubię. Jak
>>>>> kupie więcej żółtego sera to też ścieram i w woreczkach mrożę -
>>>>> idealny na pizze czy do zapiekanek :)
>>>>> Także naprawdę dla mnie super rzecz.
>>>> My do obiadu najczęściej jadamy gotowane warzywa w dużych kawałkach,
>>>> takie typowe tarte surówki dużo rzadziej. Maszynkę kupiłam głównie ze
>>>> względu na mielenie mięsa, a że w komplecie były te tarki, to może i
>>>> trochę zmienimy przyzwyczajenia.
>>>>
>>>>>>> Jestem cały czas, tylko rzadko pisuję, raczej podczytuję.
>>>>>> Eee, tak to się nie liczy. ;)
>>>>> No nic nie poradzę na to, wole czytać niż pisać :P
>>>> No i przez takich Usenet zdycha. ;P
>>>>
>>> Nie zdycha bo Ty pisujesz.
>> W dodatku widelczykiem trój...szpilowym :-)
> Coś mi się kojarzy to z widlami diabła ;-)
http://img.joemonster.org/i/2015/05/demot-126-530.jp
g
:-))
|