Data: 2016-11-23 12:22:47
Temat: Re: Coś elektrycznego do tarcia ziemnieków
Od: FEniks <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 22.11.2016 o 22:29, Justyna Vicky S. pisze:
>
> Użytkownik "Akarm" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:5834480d$0$5148$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 22.11.2016 o 13:33, FEniks pisze:
>>> Naprawdę sądzisz, że ktokolwiek tutaj nie umie zrobić najbanalniejszych
>>> surówek pod słońcem?
>>
>> Hehe, i zonk! :D
>> Pierwszy przykład z brzegu: ja!
>>
>>
>
> To ja będę druga :P
> Ale tylko dlatego, że:
> - selera nie lubię,
> - kapusta kiszona to przeważnie własna (sklepowej nie kupuję, chyba że
> muszę),
> - marchewka to tylko na słodko :P
No a właśnie o to chodzi, że nawet jak się czegoś nie robi, bo np. nie
lubi, to jeszcze nie znaczy, że się nie wie, jak zrobić. Zwłaszcza że to
najpopularniejsze u nas surówki.
A marchewkę to ja też wolę na słodko, z jabłkiem i/lub pomarańczami.
Ewa
|