Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: "R" <...@...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Coś na Walentynki ;>
Date: Sun, 1 Mar 2009 22:29:50 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 54
Message-ID: <goeui5$627$1@news.onet.pl>
References: <gn5umg$61f$1@nemesis.news.neostrada.pl>
<x77zouminx9s$.r9107dw62hav.dlg@40tude.net>
<1gi5i02kvlocd.1w38czdzf5m7u$.dlg@40tude.net> <gns6of$sft$1@news.onet.pl>
<gns79d$tuq$1@news.onet.pl> <gnv2be$b09$1@news.onet.pl>
<1...@4...net> <go42m3$i3q$1@news.onet.pl>
<go484q$5uj$1@news.onet.pl> <go9im8$vd1$1@news.onet.pl>
<go9k6a$3ee$1@news.onet.pl> <gob6pa$g6c$1@news.onet.pl>
<gob7v5$jsb$1@news.onet.pl> <gob8d3$j3v$1@news.onet.pl>
<hwk134hv9lnd$.1wokkggn08qqp.dlg@40tude.net> <gobper$48u$1@news.onet.pl>
<1phjvfkwdrafh.db4e5zrijl3p$.dlg@40tude.net> <goc66g$6jc$4@news.onet.pl>
<hjgnk0b0lt3j$.4skigtnmh379.dlg@40tude.net> <goc9s3$g6s$4@news.onet.pl>
<i...@4...net>
<gdklkgrjewd7.f1l10depdtz0$.dlg@40tude.net>
NNTP-Posting-Host: ip-91.150.177.3.csa-net.pl
X-Trace: news.onet.pl 1235942789 6215 91.150.177.3 (1 Mar 2009 21:26:29 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 1 Mar 2009 21:26:29 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5512
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:443339
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Ikselka" napisała w wiadomości
news:gdklkgrjewd7.f1l10depdtz0$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 28 Feb 2009 22:31:33 +0100, Ikselka napisał(a):
>
>> Dnia Sat, 28 Feb 2009 22:21:18 +0100, medea napisał(a):
>>
>>> Ikselka pisze:
>>>
>>>> Nie no, nie rozumiesz, ze nie chodzi o terminy - i chyba nie
>>>> zrozumiesz, a
>>>> mnie już się nie chce o tym... Ludzie są zakłamani i tyle. Tracą przez
>>>> to
>>>> całe swoje dostępne potencjalnie szczeście - nie chcą się o nie
>>>> postarać,
>>>> nie chcą prosto żyć.
>>>
>>> Pisałaś, że gdybyś męża na zdradzie złapała, to byłby koniec. Albo gdyby
>>> mężowie bili Twoje córki, to podobnie. No to jak?
>>>
>>
>> Gdzie widzisz niekonsekwencję? - ja widze idealną zgodność: zdrady nie
>> toleruję, przemocy też nie.
>
> Aha, rozumiem: chodzi Ci o to, że niby to nie są dla Koscioła powody do
> stwierzenia nieważności ślubu - ano nie są, być może.
Nie są. Ale są to powody do udzielenia zgody na separację.
> Wtedy po prostu są
> inne metody postępowania wg koscielnego prawa kanonicznego. Im się należy
> poddać, jeśli nie ma możliwości anulowania ślubu. Do tego, aby je uzyskać,
> są jasno okreslone potencjalne powody i jeśli sie nie spełnia warunków, to
> nie wiem, co ludzie chcą tu przeskoczyć.
Też nie wiem. My chyba faktycznie myślimy w innych kategoriach niż ogół.
Nawet nie wiem czy czuję się zaskoczona. Zawsze czułam się jakaś inna.
Nigdy np. nie przyszłoby mi do głowy pomstowanie na policjata za to, że
wlepił mi mandat za faktyczne przekroczenie prędkości ;).
> Czyli ja: jesli zdrada ze strony męża znajduje się wśród owych powodów,
> starałabym sie o stwierdzenie niewazności slubu. Jeśli zaś nie jest
> powodem
> - to nie rozumiem, dlaczego miałabym tego żądać. Nikt mnie przecież nie
> zmusza w Kosciele do życia z człowiekiem, który nie dotrzymał przysięgi.
Dokładnie. Tak jak i nie zmusza do życia w pełni w Kościele jeżeli
chciałabyś się związać z kimś następnym. Są jasno określone zasady i można
podejmować świadome decyzje.
R.
|