Data: 2009-03-01 23:46:58
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Mon, 2 Mar 2009 00:39:11 +0100, michał napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości:
> ...
>>> Może nam
>> Mów za siebie.
>>> się tak w dużej mierze wydawać. W rzeczywistości wpływ
>>> otoczenia jest olbrzymi, nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę
>> Mów za siebie.
>>> . A w
>>> sumie nasze dcyzje
>> Mów za siebie.
>>> dążąc do "czucia się jak najlepiej" są pod wpływem
>>> podświadomej "obserwacji" obyczajowości środowiska.
>> Mów za siebie.
>
> Ciebie to może nie dotyczyć, bo Twój wizerunek otoczenia jest wirtualny.
No daj spokój, twoje sądy na mój temat wynikają ze swoistego strachu.
Przed samą próbą wyobrażenia sobie, że to mój matrix jest zwyczajnym
życiem, a Ty sam siedzisz w sześcianie bez wyjścia. Możesz co najwyżej
przejść do następnego - i tak całe życie, nie oglądając przestrzeni.
Jakbyś nagle zobaczył wyjście, tobyś i tak pozostał wewnątrz - z obawy
przed konfrontacją.
>
>>> Dlatego uważam, że
>>> Medea ma rację mówiąc o konwenansach tradycji i symbolach. :)
>
>> Mówisz za siebie - pierwszy raz w tym poście.
>
> I to będzie ostani raz. ;D
> Dzięki za naukę. Wiedziałem, kogo kochać.
No już dobrze, dobrze, nie zacałuj mnie na śmierć.
|