Data: 2009-03-02 21:23:17
Temat: Re: Coś na Walentynki ;>
Od: "R" <...@...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "michał" napisał w wiadomości
news:gof0n0$1p8$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "R" napisał w wiadomości:
>
>>>> Bogiem. Więc po co to? Aby spocząć kiedyś pod równie mało ważnym w
>>>> tym przypadku krzyżem? Czy aby wspólnie trafić do niesistniejącego
>>>> dla kłamców
>>>> raju?
>
>>> Pytanie powinno być - nie "po co?", a "dlaczego?".
>
>>> Po co? - tego tak naprawdę nie wie nikt.
>
>>> Dlaczego? - bo jesteśmy tak wychowywani, do zachowywania pewnych
>>> konwenansów, symboli, tradycji itd.
>
>> I ja chyba też tego nie umiem zrozumieć. Właśnie dlaczego ktoś
>> podejmuje decyzje ewidentnie wbrew sobie po to aby przypodobać się
>> otoczeni. W jakiś sposób faktycznie mam prostsze życie: podejmując
>> decyzje kieruję się głównie tym żeby się z tym czuć możliwie jak
>> najlepiej a nie tym co pomyślą sobie sąsiedzi\rodzina itp. I tak
>> prawdę napisawszy długie lata żyłam w przekonaniu, że większość robi
>> tak jak ja...
>
> Może nam się tak w dużej mierze wydawać.
Tj., że decyduję tak żeby z decyzją czuć się możliwie jak najlepiej? Nie
wydaje mi się, ja naprawdę tak staram się decydować żeby nie postępować
wbrew sobie.
> W rzeczywistości wpływ otoczenia jest olbrzymi, nie zawsze zdajemy sobie z
> tego sprawę.
Ja tego wcale nie neguję. Ten wpływ jest w nas i wokół nas. Otoczenie w
jakiś tam sposób nas wychowuje. Ale - jak bardzo terzba być zależnym od tego
otoczenia, żeby stało się głównym kryterium podejmowania decyzji? Do tego
stopnia żeby postępować wbrew sobie.
> A w sumie nasze dcyzje dążąc do "czucia się jak najlepiej" są pod wpływem
> podświadomej "obserwacji" obyczajowości środowiska. Dlatego uważam, że
> Medea ma rację mówiąc o konwenansach tradycji i symbolach. :)
Nie twierdzę, że Medea nie ma racji, tylko że nie rozumiem tych ludzi którzy
np. oszukują w czasie procesu, żeby dostać stwierdzenie nieważności
małżeństwa świetnie wiedząc, że jest ważne czy "plują" na katolicyzm i
chrzczą dzieci w tym wyznaniu itp.
R.
|