Data: 2018-05-07 21:53:09
Temat: Re: Cosby?
Od: Kviat
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2018-05-07 o 19:17, XL pisze:
> Pytanie powinno być inne: KOGO można zranić psychicznie najskuteczniej?
> I ja wtedy zawsze odpowiadam: DZIECKO.
Czyli masz jakiś miernik, który mierzy skuteczność?
Ja postawię tezę, że jedyny stopień skuteczności jaki można obiektywnie
stwierdzić (i który da się porównać), to samobójstwo.
Bo samobójstwo dorosłej kobiety i dziecka kończy się tym samym, więc i
stopień psychicznego zranienia był równy.
Wszystkie inne "mniej skuteczne" zranienia psychiczne są nie do
zmierzenia. Są subiektywne i w żaden sposób nie da się ich porównać. Bo
każdy człowiek jest inny. W tym dzieci.
Ja wiem, mianowałaś się tutaj znachorem i wydaje ci się, że potrafisz
wskazać palcem: "o ta tutaj została zraniona skuteczniej bo jest
dzieckiem, a tamta mniej skutecznie bo jest dorosła". Ale tylko ci się
tak wydaje, bo bycie dorosłym czy dzieckiem, to żaden argument.
O tym, jak bardzo został ktoś zraniony decyduje on sam. A już na pewno
nie jakiś tam grupowy religiant.
Niejedna nastolatka jest bardziej wyrachowana od dorosłej i bez
mrugnięcia okiem wskoczyłaby do łóżka takiemu Polańskiemu. Nawet
środkiem usypiającym dosypanym do drinka by się nie przejęła.
Bez problemu znajdziesz w sieci przykłady dzieci, które są bardziej
wyrachowane od dorosłych.
Pierwsze z brzegu:
http://gdansk.naszemiasto.pl/artykul/brutalne-pobici
a-przez-nastolatki-w-gdansku-jest-wyrok,4376743,artg
al,t,id,tm.html
"Nieletnie mają po 14-15 lat"
"choć punktem wyjścia było głośne nagranie wideo z brutalnym pobiciem
dziewczynki w okolicach gdańskiej szkoły, szybko okazało się, że sprawa
nie dotyczy jednego incydentalnego pobicia, ale całej serii brutalnych
ataków, a najmłodsza z ofiar miała zaledwie 10 lat."
"Już jako niespełna 12-letnia dziewczynka miała grozić rówieśnikom nożem
i trafić do poprawczaka"
"prokurator (...) która przyznała, że z pamięci nie jest nawet w stanie
podać liczby brutalnych ataków i liczby pokrzywdzonych z udziałem
gimnazjalistek"
Jest tego więcej. Poważnie.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
|