Data: 2013-09-23 22:29:50
Temat: Re: Cynamonowe wyzwanie
Od: Anai <a...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 23.09.2013 20:46, Yakhub pisze:
> A co w tym takiego strasznie szokującego?
>
> Czy tak strasznie różni się to od skakania przez ognisko?
> Albo włażenia na najwyższe drzewo w okolicy?
> Próby pogłaskania złego psa?
>
> Zapomniał wół, jak cielęciem był...
>
>
Z tego co wymieniłeś, to jedynie przez ognisko skakałam, ale małe...
... w i drugiej czy trzeciej klasie podstawówki próbowałam palić
podkradzionego matce papierosa... ;)
Nie żarłam cynamonu, nie bawiłam się w "słoneczko" i nie wiem co tam
jeszcze jest teraz na topie...
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
|