Data: 2013-09-23 22:55:47
Temat: Re: Cynamonowe wyzwanie
Od: Anai <a...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 23.09.2013 22:44, Yakhub pisze:
>> Z tego co wymieniłeś, to jedynie przez ognisko skakałam, ale małe...
>> ... w i drugiej czy trzeciej klasie podstawówki próbowałam palić
>> podkradzionego matce papierosa... ;)
>
>> Nie żarłam cynamonu, nie bawiłam się w "słoneczko" i nie wiem co tam
>> jeszcze jest teraz na topie...
>
> I nigdy, przez całe dzieciństwo, nie zrobiłaś nic głupiego,
> nieodpowiedzialnego i niebezpiecznego?
>
>
Pewnie zrobiłam, ale mam wrażenie, że teraz te młodzieżowe rozrywki są
takie na siłę wymyślane, żeby tylko bardziej zaszokować, zwrócić uwagę,
nie wiem co jeszcze...
Trudno mi porównywać łażenie po drzewach z celowym narażaniem się, bo
skoro młodzież jest na tyle kumata, żeby znaleźć se w internecie te
wszystkie wyzwania i inne - to o ich skutkach też pewnie
słyszała/czytała czy grupowym seksem po pijaku...
Nie wiem z resztą, może się mylę :/
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
|