Niektórzy tak robią właśnie - tj. wrzucają cytrynę do parzącej się jeszcze herbaty,
tj. nie usuwając fusów/torebki. Wtedy tworzą się szkodliwe związki aluminium.
Ciekawa sprawa. Znaczy że aluminium wie :-) że w czasie parzenia herbaty ma pozostać
w fusach/torebce, a nie przechodzić do płynu? Chyba mają rację którzy twierdzą że
wiara cuda czyni :-).