Nie przesadzaj. Rozwalić to może błąd u kogoś, kto ich (zwykle) nie robi. Nie rozwala
mnie błąd, który wynika z niemożności lub konsekwencji. To, oczywiście, wcale nie
oznacza, że nie budzi wr mnie emocji - są one jednak adekwatne do przypadku - w tym
akurat są raczej bliskie rozbawieniu :-)