Data: 2018-02-28 13:46:50
Temat: Re: Cytryna do herbaty.
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
XL <i...@g...pl> wrote:
> cef <c...@i...pl> wrote:
>> W dniu 2018-02-12 o 07:15, GalAnonim pisze:
>>> W dniu 12.02.2018 o 05:12, 7...@g...com pisze:
>>>> Niektórzy tak robią właśnie - tj. wrzucają cytrynę do parzącej się
>>>> jeszcze herbaty, tj. nie usuwając fusów/torebki. Wtedy tworzą się
>>>> szkodliwe związki aluminium.
>>>>
>>>> Ciekawa sprawa. Znaczy że aluminium wie :-) że w czasie parzenia
>>>> herbaty ma pozostać w fusach/torebce, a nie przechodzić do płynu?
>>>> Chyba mają rację którzy twierdzą że wiara cuda czyni :-).
>>>>
>>> A co tutaj wiara ma do czynienia? Po prostu glin jest zgromadzony w
>>> liściach herbaty i nie jest rozpuszczalny w wodzie - więc pozostaje
>>> skumulowany w tych liściach, natomiast w przypadku obecności cytryny
>>> zaczyna wchodzić w reakcję z substancjami z cytryny i tworzy związek
>>> zwany cytrynian glinu (nie chce mi się sprawdzać z czym dokładnie się
>>> wiąże, a pamięć jest ulotna). I cząstki tego związku już znajdują się w
>>> płynie herbacianym a nie w liściach i dlatego po odcedzeniu/wyrzuceniu
>>> torebki są w napoju a więc są wchłaniane przez organizm, a w organizmie
>>> niestety z cytrynianu glinu jest ekstrahowany glin i się odkłada w
>>> organizmie.
>>
>> Zawsze wrzucałem i wrzucać będę cytrynę do gorącej herbaty z fusami.
>> Czyli nie ma dla mnie już ratunku?
>> Tylko Alzheimer czy coś gorszego może mnie dopaść?
>> Czy mam szansę na kilka miesięcy jeszcze jeśli herbatę z cytryną piję
>> raz na tydzień? Albo i rzadziej?
>>
>>
>
> Nic cię nie uratuje, nawet jeśli pijesz ją raz na rok - wystarczy,
jeśli
> używasz
> antyperspirantów:
> http://biotechnologia.pl/kosmetologia/aluminium-w-an
typerspirantach-wzbudza-coraz-wiecej-watpliwosci,112
0
>
J.w.
--
XL
|