Data: 2018-02-12 07:15:06
Temat: Re: Cytryna do herbaty.
Od: GalAnonim <s...@s...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 12.02.2018 o 05:12, 7...@g...com pisze:
> Niektórzy tak robią właśnie - tj. wrzucają cytrynę do parzącej się jeszcze
herbaty, tj. nie usuwając fusów/torebki. Wtedy tworzą się szkodliwe związki
aluminium.
>
> Ciekawa sprawa. Znaczy że aluminium wie :-) że w czasie parzenia herbaty ma
pozostać w fusach/torebce, a nie przechodzić do płynu? Chyba mają rację którzy
twierdzą że wiara cuda czyni :-).
>
A co tutaj wiara ma do czynienia? Po prostu glin jest zgromadzony w
liściach herbaty i nie jest rozpuszczalny w wodzie - więc pozostaje
skumulowany w tych liściach, natomiast w przypadku obecności cytryny
zaczyna wchodzić w reakcję z substancjami z cytryny i tworzy związek
zwany cytrynian glinu (nie chce mi się sprawdzać z czym dokładnie się
wiąże, a pamięć jest ulotna). I cząstki tego związku już znajdują się w
płynie herbacianym a nie w liściach i dlatego po odcedzeniu/wyrzuceniu
torebki są w napoju a więc są wchłaniane przez organizm, a w organizmie
niestety z cytrynianu glinu jest ekstrahowany glin i się odkłada w
organizmie.
GA
|