Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.PO
STED!not-for-mail
From: medea <x...@p...fm>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czarny Łabędź - widzieliście ?
Date: Thu, 17 Feb 2011 22:38:36 +0100
Organization: http://onet.pl
Lines: 30
Message-ID: <ijk4go$ntl$2@news.onet.pl>
References: <ijh4fs$b4b$1@news.onet.pl> <ijk1d9$b4u$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: aedc13.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1297978712 24501 79.186.80.13 (17 Feb 2011 21:38:32 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 17 Feb 2011 21:38:32 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.2.13) Gecko/20101207
Thunderbird/3.1.7
In-Reply-To: <ijk1d9$b4u$1@news.onet.pl>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:587477
Ukryj nagłówki
W dniu 2011-02-17 21:45, Qrczak pisze:
> Dnia 2011-02-16 19:19, niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>> Imho film bardzo dobry. Chociaż trzeba by go chyba od razu wrzucić w
>> kategorię horror, coby ostrzec
>> przed widokiem krwi, dartej skory, łamanych paznokci itp itd ...
>>
>> Ale wizja niesamowita. Zgranie niebanalnych wątków psychologicznych o
>> wyraźnym
>> seksualnym podtekście z wiarygodnie przedstawionymi realiami ciężkiej
>> codziennej
>> tyry baletnic, pożenienie motywu choroby psychicznej, postępującej
>> paranoi
>> z światem interpretacji elitarnej sztuki na najwyższym poziomie i
>> opięcie wszystkiego
>> muzyką z "Jeziora Łabędziego". Majstersztyk.
>> IMO niesamowicie jest przedstawiona paranoja głównej bohaterki -
>> niezwykle spójna i logiczna,
>> wciągająca widza 'do wewnątrz', pokazujaca w detalach płaszczyzny jej
>> świata, jej walki
>> o tożsamość ...
>
> Pitu pitu.
> Ale matka znów Aronofsky'emu wyszła niezła.
>
Mam nadzieję, że zatrzymają to w repertuarze kin przynajmniej do
przyszłego tygodnia, bo wcześniej nie dam rady, a bardzo kusicie.
No i mam także nadzieję, że jest to bardziej zjadliwe, niż "Pi".
Ewa
|