Data: 2011-02-18 07:31:05
Temat: Re: Czarny Łabędź - widzieliście ?
Od: "Ghost" <g...@e...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "medea" <x...@p...fm> napisał w wiadomości
news:ijk4go$ntl$2@news.onet.pl...
>W dniu 2011-02-17 21:45, Qrczak pisze:
>> Dnia 2011-02-16 19:19, niebożę zażółcony wylazło do ludzi i marudzi:
>>> Imho film bardzo dobry. Chociaż trzeba by go chyba od razu wrzucić w
>>> kategorię horror, coby ostrzec
>>> przed widokiem krwi, dartej skory, łamanych paznokci itp itd ...
>>>
>>> Ale wizja niesamowita. Zgranie niebanalnych wątków psychologicznych o
>>> wyraźnym
>>> seksualnym podtekście z wiarygodnie przedstawionymi realiami ciężkiej
>>> codziennej
>>> tyry baletnic, pożenienie motywu choroby psychicznej, postępującej
>>> paranoi
>>> z światem interpretacji elitarnej sztuki na najwyższym poziomie i
>>> opięcie wszystkiego
>>> muzyką z "Jeziora Łabędziego". Majstersztyk.
>>> IMO niesamowicie jest przedstawiona paranoja głównej bohaterki -
>>> niezwykle spójna i logiczna,
>>> wciągająca widza 'do wewnątrz', pokazujaca w detalach płaszczyzny jej
>>> świata, jej walki
>>> o tożsamość ...
>>
>> Pitu pitu.
>> Ale matka znów Aronofsky'emu wyszła niezła.
>>
>
> Mam nadzieję, że zatrzymają to w repertuarze kin przynajmniej do
> przyszłego tygodnia, bo wcześniej nie dam rady, a bardzo kusicie.
> No i mam także nadzieję, że jest to bardziej zjadliwe, niż "Pi".
Nie wiem czemu, ja wrecz przeciwnie, jestem jakos zniechecony do tego filmu.
|