Data: 2005-11-30 02:21:18
Temat: Re: "Czeska"" rewelacja
Od: l...@w...pdi.net (Dariusz K. Ladziak)
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 29 Nov 2005 11:35:21 +0100,
=?iso-8859-2?Q?Konrad_Brywczy=F1ski?=
<http://cerbermail.com/?EPpJiWnVOQ> wrote:
>EwaMaj <m...@p...onet.pl%> napisał(a) w
>news:dmh9ih$8ct$1@news.onet.pl:
>>> Majonez ze świeżych jaj robi się samemu jakieś 5 minut. Wyprawa do
>>> sklepu za rogiem trwa dłużej.
>>
>> Jak? Jak?
>
>Żółtko, olej/oliwa, sól, pieprz, musztarda, sok z cytryny lub ocet. Najpierw
>ucierasz wszystko, poza olejem, potem dolewasz, ciagle mieszając, cienkim
>strumieniem olej.
Dokladniej - jedno zoltko swierze, jedno ugotowane na twardo (znacznie
bardziej gesty majonez wychodzi w ten sposob), utrzec na jednolita
mase. nastepnie malymi porcjami wcierac w to olej (nie oliwe - za
mocny smak, oliwy to mozna dodac troche). JEsli masa wyglada jakby
zamierzala sie zwazyc - skropic sokiem z cytryny. PO wtarciu
przewidzianej ilosci oleju malymi porcjami dodaje sie dodatki smakowe
- sok z cytryny, musztarde, co tam komu jeszcze pasuje...
A jak sie zwazy?
Rozcieramy na jednolita mase jedno ugotowane na twardo (dla odmiany) i
jedno surowe zoltko i malymi porcjami dodajemy, ciagle ucirajac,
zwazony majonez. Po roztarciu na jednolita mase dodajemy dalej oleju,
soku z cytryny etc - i modlimy sie zeby sie nie zwazyl bo co zrobimy z
poczworna iloscia majonezu?
--
Darek
|