Data: 2010-06-28 19:36:08
Temat: Re: Czterej jezdzcy
Od: kszeslaf hoopqa <p...@c...prl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mon, 28 Jun 2010 11:41:23 -0700, tako rzecze glob:
>> >> >> >> >> >> > Witkacy dał też broń przeciwko oderwanym naukowcą, co
>> >> >> >> >> >> > teraz negują wolną wolę
>> >> >> >> >> >>
>> >> >> >> >> >> "hipotetyczna cecha ludzkiego umysłu, pozwalająca
>> >> >> >> >> >> człowiekowi świadomie decydować o swoich czynach i nie
>> >> >> >> >> >> być całkowicie zdeterminowanym czynnikami zewnętrznymi"
>> >> >> >> >> >> http://pl.wikipedia.org/wiki/Wolna_wola
>> >> >> >> >> >>
>> >> >> >> >> >> nie wiem czemu niby nie powinni w nią wątpić
>> >> >> >> >> >
>> >> >> >> >> > To polega na tym, że nauka wypiera subiektywizm, a tylko
>> >> >> >> >> > człowiek ma wolną wolę, więc jak bada się coś co się
>> >> >> >> >> > wypiera, niedostrzeże się jej istnienia. To tak jakbyś
>> >> >> >> >> > leciał samolotem i poszukiwał kwiatów,a jednocześnie
>> >> >> >> >> > zrzucał oprysk , który kwiaty niszczy. Następnie tacy
>> >> >> >> >> > ludzie zdeteminowani, nie chcą słyszeć o kwiatach, bo to
>> >> >> >> >> > by zanegowało ich determinizm, który nimi kieruje i za
>> >> >> >> >> > nich walczy.
>> >> >> >> >>
>> >> >> >> >> rozumiem, uważasz, że nauka nie powinna zajmować się
>> >> >> >> >> potencjalnie, ze względu na naturę ludzką niebezpieczną
>> >> >> >> >> aktywnością, np. odkrywaniem nowych materiałów wybuchowych
>> >> >> >> >
>> >> >> >> > Nie, to co podałeś w linku o wolnej woli nauka stara się
>> >> >> >> > zakwestionować, dla nich nie ma wolnej woli, czyli nie
>> >> >> >> > widzą, że podejmują decyzję, nie widzą co robią i nie widzą
>> >> >> >> > że narzędzia badzwcze to pistolet a nie termometr.
>> >> >> >>
>> >> >> >> rozumiem, utrzymujesz, że akty wolnej woli się zdarzają...
>> >> >> >> cóż, istnienia krasnoludków też ni ma jak wykluczyć... ale
>> >> >> >> może by je tak brzytwą Ockhama potraktować? ;)
>> >> >> > Tak masz rację, na filozofii już próbowali sobie obcinać
>> >> >> > brzytwą świadomość, a teraz chcesz człowieka obciąć z
>> >> >> > człowieczeństwa. Model kwantowy udowodnił istnienie wolnej
>> >> >> > woli, ale naukowcy zdeterminowani procesem ucieczki od siebie
>> >> >> > nawet jak im plujesz w twarz to nie widzą.
>> >> >>
>> >> >> interesująca definicja człowieczeństwa
>> >> >
>> >> > tak bo człowiek stwarza siebie i rzeczywistość, więc musi mieć
>> >> > wolną wole aby to było możliwe.
>> >>
>> >> a to niby czemu?
>> >
>> > Dlatego że świat przyczynowo skutkowy się kończy, rozbujasz huśtawkę
>> > i ona po czasie się zatrzyma, więc wszystko stoi, masz przeskok
>> > kwantowy i zapalasz silnik, on się zatrzyma jak zgaśnie paliwo. Kto
>> > buja chuśtawką i zapala silnik, by uruchomić rzeczywistość.......
>> > dlatego w epokach następują zmiany wizji świata.
>>
>> Życie na Ziemi też się zapewne skończy, wróćmy jednak do hipotezy. Jak
>> rozumiem upieranie się przy niej ma być objawem wolnej woli, wygląda
>> jednak na przejaw determinizmu. To człowiek ma wolną wolę potencjalnie,
>> kontekstowo, czy jak?
> Acha czyli według ciebie, w/w to determinizm, a co z determinizmem może
> jest w/w? Masz w pobliżu stajnie, i nie dziwi cię że konie tak rżą?
> Najbardziej abstrakcyjne i rzekomo obiektywne wywody logiczne poprzedza
> akt swobodnego wyboru; my naprzód wybieramy świat taki, jakim mieć go
> chcemy, a dopiero potem szukamy argumentów aby nasz wybór uzasadnić.
> Jest to wybór w sytułacji, a następnie interpretujemy tym wyborem świat,
> dlatego interpretacji świata jest tak wiele, często sobie
> zaprzeczających.
Nie wybieram między wolną wolą i brakiem, tylko miedzy pewnością
i niepewnością, Wydaje mi się bowiem, że nie sposób rozstrzygnąć,
czy wolne wybory się zdarzają, zatem kategoryczne twierdzenie,
że to możliwe, ba, na porządku dziennym, kategorycznie uważam
za nieuprawnione, dokładnie na tej samej zasadzie jak w przypadku
choćby horoskopów, a więc tego kto tak kategorycznie twierdzi
uważam za osobiście zainteresowanego, a więc merytorycznymi
argumentami nieprzekonywalnego.
|