Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!plix.pl!newsfeed1.plix.pl!goblin1!gobli
n.stu.neva.ru!postnews.google.com!u7g2000yqm.googlegroups.com!not-for-mail
From: glob <r...@g...com>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Czterej jezdzcy
Date: Mon, 28 Jun 2010 12:53:30 -0700 (PDT)
Organization: http://groups.google.com
Lines: 125
Message-ID: <e...@u...googlegroups.com>
References: <e...@k...googlegroups.com>
<i02kac$61v$3@news.dialog.net.pl>
<e...@a...googlegroups.com>
<i035sk$ges$3@inews.gazeta.pl>
<a...@w...googlegroups.com>
<i087d2$68g$2@inews.gazeta.pl>
<f...@w...googlegroups.com>
<i088n6$68g$4@inews.gazeta.pl>
<7...@j...googlegroups.com>
<i08e9d$68g$7@inews.gazeta.pl>
<b...@5...googlegroups.com>
<i08fd2$68g$8@inews.gazeta.pl>
<3...@d...googlegroups.com>
<i0ap6p$asu$1@inews.gazeta.pl>
<a...@u...googlegroups.com>
<i0atj8$asu$4@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: 74.86.222.81
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
X-Trace: posting.google.com 1277754810 10031 127.0.0.1 (28 Jun 2010 19:53:30 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: Mon, 28 Jun 2010 19:53:30 +0000 (UTC)
Complaints-To: g...@g...com
Injection-Info: u7g2000yqm.googlegroups.com; posting-host=74.86.222.81;
posting-account=oxm6WwoAAABbNq-FrLxteMJGewUj6LHu
User-Agent: G2/1.0
X-HTTP-UserAgent: Mozilla/4.0 (compatible; MSIE 4.01; Windows CE;
PPC)/UCWEB7.0.0.41/31/352,gzip(gfe)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:548921
Ukryj nagłówki
kszeslaf hoopqa napisał(a):
> Mon, 28 Jun 2010 11:41:23 -0700, tako rzecze glob:
>
> >> >> >> >> >> >> > Witkacy dał też broń przeciwko oderwanym naukowcą, co
> >> >> >> >> >> >> > teraz negują wolną wolę
> >> >> >> >> >> >>
> >> >> >> >> >> >> "hipotetyczna cecha ludzkiego umysłu, pozwalająca
> >> >> >> >> >> >> człowiekowi świadomie decydować o swoich czynach i nie
> >> >> >> >> >> >> być całkowicie zdeterminowanym czynnikami zewnętrznymi"
> >> >> >> >> >> >> http://pl.wikipedia.org/wiki/Wolna_wola
> >> >> >> >> >> >>
> >> >> >> >> >> >> nie wiem czemu niby nie powinni w nią wątpić
> >> >> >> >> >> >
> >> >> >> >> >> > To polega na tym, że nauka wypiera subiektywizm, a tylko
> >> >> >> >> >> > człowiek ma wolną wolę, więc jak bada się coś co się
> >> >> >> >> >> > wypiera, niedostrzeże się jej istnienia. To tak jakbyś
> >> >> >> >> >> > leciał samolotem i poszukiwał kwiatów,a jednocześnie
> >> >> >> >> >> > zrzucał oprysk , który kwiaty niszczy. Następnie tacy
> >> >> >> >> >> > ludzie zdeteminowani, nie chcą słyszeć o kwiatach, bo to
> >> >> >> >> >> > by zanegowało ich determinizm, który nimi kieruje i za
> >> >> >> >> >> > nich walczy.
> >> >> >> >> >>
> >> >> >> >> >> rozumiem, uważasz, że nauka nie powinna zajmować się
> >> >> >> >> >> potencjalnie, ze względu na naturę ludzką niebezpieczną
> >> >> >> >> >> aktywnością, np. odkrywaniem nowych materiałów wybuchowych
> >> >> >> >> >
> >> >> >> >> > Nie, to co podałeś w linku o wolnej woli nauka stara się
> >> >> >> >> > zakwestionować, dla nich nie ma wolnej woli, czyli nie
> >> >> >> >> > widzą, że podejmują decyzję, nie widzą co robią i nie widzą
> >> >> >> >> > że narzędzia badzwcze to pistolet a nie termometr.
> >> >> >> >>
> >> >> >> >> rozumiem, utrzymujesz, że akty wolnej woli się zdarzają...
> >> >> >> >> cóż, istnienia krasnoludków też ni ma jak wykluczyć... ale
> >> >> >> >> może by je tak brzytwą Ockhama potraktować? ;)
> >> >> >> > Tak masz rację, na filozofii już próbowali sobie obcinać
> >> >> >> > brzytwą świadomość, a teraz chcesz człowieka obciąć z
> >> >> >> > człowieczeństwa. Model kwantowy udowodnił istnienie wolnej
> >> >> >> > woli, ale naukowcy zdeterminowani procesem ucieczki od siebie
> >> >> >> > nawet jak im plujesz w twarz to nie widzą.
> >> >> >>
> >> >> >> interesująca definicja człowieczeństwa
> >> >> >
> >> >> > tak bo człowiek stwarza siebie i rzeczywistość, więc musi mieć
> >> >> > wolną wole aby to było możliwe.
> >> >>
> >> >> a to niby czemu?
> >> >
> >> > Dlatego że świat przyczynowo skutkowy się kończy, rozbujasz huśtawkę
> >> > i ona po czasie się zatrzyma, więc wszystko stoi, masz przeskok
> >> > kwantowy i zapalasz silnik, on się zatrzyma jak zgaśnie paliwo. Kto
> >> > buja chuśtawką i zapala silnik, by uruchomić rzeczywistość.......
> >> > dlatego w epokach następują zmiany wizji świata.
> >>
> >> Życie na Ziemi też się zapewne skończy, wróćmy jednak do hipotezy. Jak
> >> rozumiem upieranie się przy niej ma być objawem wolnej woli, wygląda
> >> jednak na przejaw determinizmu. To człowiek ma wolną wolę potencjalnie,
> >> kontekstowo, czy jak?
> > Acha czyli według ciebie, w/w to determinizm, a co z determinizmem może
> > jest w/w? Masz w pobliżu stajnie, i nie dziwi cię że konie tak rżą?
> > Najbardziej abstrakcyjne i rzekomo obiektywne wywody logiczne poprzedza
> > akt swobodnego wyboru; my naprzód wybieramy świat taki, jakim mieć go
> > chcemy, a dopiero potem szukamy argumentów aby nasz wybór uzasadnić.
> > Jest to wybór w sytułacji, a następnie interpretujemy tym wyborem świat,
> > dlatego interpretacji świata jest tak wiele, często sobie
> > zaprzeczających.
>
> Nie wybieram między wolną wolą i brakiem, tylko miedzy pewnością
> i niepewnością, Wydaje mi się bowiem, że nie sposób rozstrzygnąć,
> czy wolne wybory się zdarzają, zatem kategoryczne twierdzenie,
> że to możliwe, ba, na porządku dziennym, kategorycznie uważam
> za nieuprawnione, dokładnie na tej samej zasadzie jak w przypadku
> choćby horoskopów, a więc tego kto tak kategorycznie twierdzi
> uważam za osobiście zainteresowanego, a więc merytorycznymi
> argumentami nieprzekonywalnego.
Wiesz pisałem już o tym wielokrotnie na grupach i nie chce mi się
znowu, wystarczy przecztać posty powyżej i jeśli ktoś umie myśleć, to
wiadomo o co chodzi, a oderwańców i tak się nie przekona, bo jak ktoś
ma głowę w chmurkach, to trudno mu zrozumieć co się dzieje na ziemi, i
na tym polega to całe naukowe podważanie wolnej woli, są tak
zdeterminowani, że nawet nie widzą, że musieli wybrać by negować wolną
wolę, a nauka w obecnym świecie jest tylko jedną z wielu interpretacji
świata, więc nie ma konieczności podchodzić do niej na kolanach, jak
do jednej jedynej prawdy.
|