W dniu .12.2019 o 18:54 Trefniś <t...@m...com> pisze:

> W dniu .12.2019 o 15:08 Stefan <s...@o...pl> pisze:
>
>> W dniu 2019-12-19 o 10:09, Marcin pisze:
>>> na Wigilię
>> w ciepłym miejscu,

Dla formalności - bakterie kwasu mlekowego są mezofilne, zatem preferują
raczej niższe temperatury w odróżnieniu od termofilnych.
Doświadczenie uczy, że domowe kiszonki są najlepsze i najsmaczniejsze,
kiedy zapewnimy temp. rzędu 18 stopni Celsjusza. Zatem uważajcie na owe "w
cieple" - to nie są drożdże!
Poza tym w 18 stopniach mniejsza szansa na zalęgnięcie się szkodliwych
bakterii.

> z piętką chleba na zakwasie,
>
> Kromka chleba to prosta droga do choćby zapleśnienia potencjalnego kwasu.
> Chleb na zakwasie, pieczony w temp. ok. 250 stopni zawierać może
> wszystko, prócz bakterii fermentacji mlekowej. Przed pleśnią niby go
> chroni lekko kwaśny odczyn, ale on na pewno nie dostarczy niczego
> przydatnego.
>
>> niektórzy (ja nie) dolewają wody spod kiszonych ogórków jako startera
>
> Jeśli żywy, to jest znacznie lepszy niż zamordowane bakterie z chleba.
>
> - powinno się ukisić,
>> ale zbyt ukiszony to nie będzie...
>
> IMHO nawet nie zacznie kwaśnieć, lepiej poszukać kwasu buraczanego w
> sklepie (wiem, to nie smakuje tak dobrze).
>


--
Trefniś