Data: 2007-10-16 13:33:22
Temat: Re: Czy ja jestem chora czy pani?
Od: Lolalny Lemur <shure1@nospam_o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Lia pisze:
> No zaraz zaraz...
> Wiec to nie wycieczka była zła sama z się. Problemem jest to, ze córka jest
> tak wrażliwa.
Nie, Lia, to nie jest problem. Problemem jest to, że IMHO
czternastolatka nie powinna jechać tam na wycieczkę a pojechała.
>> Lia, z całym szacunkiem, ale weź sobie jakieś dziecko uródź, poczekaj aż
>> skończy 14 lat i wtedy pogadamy. Bo jako osoba bezdzietna również
>> głosiłam podobne historie. Posiadanie/urodzenie dziecka niesamowicie
>> uwrażliwia na to co wokół.
>
> LOL
> A Ty najpierw zostan wykwalifikowanym nauczycielem muzyki i plastyki zanim
> zaczniesz wygłąszac rady z taką pewnością, jakbyś na ambonie stała.
Ja blizej mam do wykwalifikowanego nauczyciela plastyki i muzyki niż Ty
do bycia matką. Ja przynajmniej wiem o czym mówię.
> No ja Cie prosze, po tylu latach na grupie to juz chyba wstyd takimi
> argumentami zajezdzac, co?
Dostosowuję się do poziomu interlokutora.
>>> Choć oczywiśćie dzieci mogą się zdziwić, że
>>> śmierć to nie zawsze hektolitry substancji keczupopodobnej, które oglądają
>>> w wiadomościach i na filmach.
>> Chyba masz jednak mało do czynienia z dziećmi...
>
> Skądże.
> To Twoje są jedynie wyjątkowe - nie oglądają brutalnych filmów
Znam więcej takich wyjątków.
(choc
> dziwnym przypadkiem słownictwo mają rodem z takich).
Kolegów mają.
EOT. Nie zamierzam ciągnąć dalej dyskusji na poziomie rynsztoka.
LL
--
*Lemury porozumiewaja sie za pomoca roznych
dzwiekow - niektore przypominaja odglosy
wielorybow i policyjna syrene, inne,
jak u lemura wari, smiech szalenca.*
|