Data: 2007-10-17 14:10:37
Temat: Re: Czy ja jestem chora czy pani?
Od: Adam Moczulski <a...@p...neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
M&C pisze:
> Adam Moczulski pisze:
>
>>>>>> Właściwe, ale mało pociągające. Zauważyłaś że zdecydowanie
>>>>>> więcej bajek mówi o królewiczu/rycerzu/Jasiu który zaciukał
>>>>>> smoka/wilka/babę Jagę by zdobyć królewnę niż tych w których ów
>>>>>> królewicz/rycerz/Jaś latami ciężko pracował by zdobyć królewnę ?
>>>>>
>>>>> Może jako przykład - życie to nie bajka, na sukces trzeba
>>>>> zapracować. A praca ( nie tylko szczęście) przynosi efekty.
>>>>
>>>> Mówimy o wychowywaniu dzieci. Ich nie zachęcisz wizją
>>>> kilkudziesięciu lat babrania się w trującym błocie.
>>>
>>> A wizja śmierci z rąk nieprzyjaciela jest porywająca? Śmierci
>>> bezsensownej i upokarzającej.
>>
>> Patrzyłaś czasem w co się bawią dzieci ?
>
> W obóz śmierci?
>
> Dzieci bawią sie w różne rzeczy, dużo zależy od wychowania. Mam
> nadzieję, że moje w zabijanie bawić się nie będą.
W NRD to nawet zakaz sprzedaży zabawek militarnych wprowadzili. Tez
mieli nadzieję, ale jakoś im to tez nie wyszło, nawet wręcz przeciwnie.
Dzieci bawią się w wojsko w walkę czy chcemy tego czy nie. Rywalizacja
jest czymś naturalnym dla obu płci. Jedyne co tu możemy zrobić to
ukierunkować tę zabawę tak by nie burzyła ale budowała. By za jej
pośrednictwem dzieci poznały też konsekwencje. I te indywidualne i te
dotykające całych społeczeństw. Oficerowie z Katynia, Powstańcy
Warszawscy ponieśli indywidualną klęskę, ale to dzięki ich legendzie
możemy dziś tu klepać w klawiatury, nie staliśmy się którąś tam
republiką CCCP. Dobrze by nasze dzieci pamiętały o tej klęsce i tym
zwycięstwie. I mogły sobie wybrać.
--
Pozdrawiam
Adam
|