Data: 2004-10-17 10:39:16
Temat: Re: Czy kto? wie?
Od: "Ania K." <a...@w...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aska" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1d72.000005c3.4171a644@newsgate.onet.pl...
>
> > przynajmniej jednen glaz z serca, jednak niesmak pozostaje
> > jesli sie czyta jak psycholog radzi sobie z kryzysami.
> > po prostu to jest wstyd dla tej profesji, lepiej juz nawet sie
> > nie przyznawac do tego.
> >
>
> psycholog tez człowiek , to ze popelnia bledy we wasnym zyciu nie oznacza
ze
> źle pomaga innym
>
> aha i Jacek ma sporo racji w jednym za kazdy kryzys w związku odpowiadaja
> dwie osoby!!!!! nawet jesli dochodzi do zdrady ;)
>
Ale za samą zdradę odpowiada TYLKO zdradzający. Jak jest kryzys to należy
rozmawiać ze sobą, a nie szukać gdzie indziej. Jest to nieuczciwe,
nielojalne.
Jeżeli nie chce się być z tym kimś to najpierw trzeba się rozstać, a potem
szukać kogoś innego. W przeciwnym przypadku ranisz osobę, którą zdradzasz, a
i czasem osobę z którą zdradzasz.
--
Pozdrawiam
Ania >:-)<-<
gg 1355764
|