Data: 2011-10-23 21:23:22
Temat: Re: Czy mamy cos wspólnego z naszymi rodzicami?
Od: Nowy lepszy tren R <t...@n...sieciowy>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 23-październik-11 w ramce <news:j81u8l$kcf$1@news.onet.pl> pędzel
medea zmalował:
> W dniu 2011-10-23 20:41, Nowy lepszy tren R pisze:
>> Dnia 22-październik-11 w ramce<news:j7ubbg$9a5$1@news.onet.pl> pędzel
>> medea zmalował:
>>
>>> W dniu 2011-10-22 03:58, Nowy lepszy tren R pisze:
>>>> Czy to kim byli nasi rodzice określa nasz byt? Czy jesteśmy niewolnikami
>>>> wychowania? Stawiam jabłka przeciwko gruszkom, że tak. Nasi rodzice - to
>>>> my.
>>> W dużej mierze się zgadzam, ale oddajmy też trochę praw genom. ;)
>> Ok, ale czy geny determinują poglądy?
>
> Geny - nie. Chyba że jakoś pośrednio.
>
> Jakiego typu poglądy masz na myśli? I czy te akurat są według Ciebie
> zasadniczą częścią nas? Stanowią o tym, kim jesteśmy?
Chyba wszelakiego rodzaju. One determinują decyzje jakie podejmujemy.
Pogląd na życie, to faktycznie dość szeroki temat. Więc - poglądy
polityczne - bo z myślą o nich pisałem. I ograniczyłbym się do prostego
podziału - komuna / nie komuna.
Patrząc na mnie i moją żonę - ja z prawicowego domu, a żona z lewicowego.
Całkowicie inaczej odbieramy życie. Oczywiście dużo tu innych zmiennych,
choćby płeć.
Ale - mój szwagier. Dla niego liczy się, ogólnie mówiąc "fachowość" a la
Leszek Miller, a dla mnie patriotyzm a la Lech Kaczyński.
Znalazłem ostatnio krótkie zestawienie kilku życiorysów naszych tuzów
dziennikarstwa. Czy istotnym faktem dla oceny ich postawy/poglądów może być
historia życia ich rodziców? Wybory jakich dokonywali?
Więc ja sądzę, że jak najbardziej.
|